Dom lalki

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Dom lalki

#11 Post autor: Ewa Włodek » 13 lis 2013, 20:12

coobus pisze: Ewa Włodek pisze:
A pieprzyć to!!!

i tu nastała cisza
eee, tam, cisza, Mirku! Wtedy się dopiero zaczęło gadanie, ale ta "lalka" już je miała w poważaniu raczej...
:) :)
EwaMagda pisze: Czy skorzystałam? Chyba nie całkiem. Dobrze na tym wyszłam? Nie wiem...
no, popatrz, Ewo, a ja - skorzystałam, i do tej pory pielęgnuję z tamtych nauk to, co dobre, mądre i nie ograniczające indywidualizmu. Na swoim a pieprzyć to - wyszłam dobrze, w każdym razie - nie ja narzekam, za to Mamcia - do dziś mi wytyka...
:rosa: :rosa: :rosa:
coobus pisze: A teraz uśmiecham się z satysfakcją, czytając ten wiersz. Bo właśnie usłyszałem to, na co czekałem. Wprawdzie to jeszcze nie wolność, zaledwie desperacja, ale smakuje prawie tak samo.
jeśli desperacja jest drogą do wolności - mam tu na myśli nie jakieś "hulaj, dusza, piekła nie ma", "róbta, co chceta", i temu podobne, tylko do takiej, która pozwala godnie i przyzwoicie żyć samodzielnie na własny rachunek, to dobrze, ze jest, Coob...
:vino: :vino:

Kochani, najpiękniej Wam dziękuję, żeście wstąpili, pobyli tu chwilkę i podzielili się ze mną Swoimi refleksjami...
samo dobre Wam posyłam...
Ewa

ovoc_ziemii
Posty: 154
Rejestracja: 31 paź 2011, 0:15
Kontakt:

Re: Dom lalki

#12 Post autor: ovoc_ziemii » 16 lis 2013, 23:42

To ja poczytam bez końcówki:
Czy ty mnie słuchasz?

A pieprzyć to!!!
Mam wrażenie, że o te kilka słów za dużo w wierszu, za wiele dopowiadają. Bez nich zostaje niedosyt.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Dom lalki

#13 Post autor: Ewa Włodek » 18 lis 2013, 19:50

ovoc_ziemii pisze: Cytuj:
Czy ty mnie słuchasz?

A pieprzyć to!!!

Mam wrażenie, że o te kilka słów za dużo w wierszu, za wiele dopowiadają. Bez nich zostaje niedosyt.
możesz mieć rację, choć moim zdaniem o ile bez żalu zrezygnowałabym z "Czy ty mnie słuchasz?", to z "A pieprzyć to!!!" byłoby mi znacznie trudniej, a to dlatego, że ten wers pokazuje bunt, sprzeciw, przeciwko temu, co powyżej. Bez niego zostałby sam opis sposobu kształtowania dziecka. Z tym wersem widać, że to dziecko - to jednakowoż - nie lalka, lecz człowiek, zdeterminowany, by żyć po swojemu...
:rosa: :rosa: :rosa:
bardzo się cieszę, że wstąpiłaś na chwilę, że poczytałaś i podzieliłaś się ze mną Swoim zdaniem, zawsze dla mnie cennym i wartym przemyślenia. Dziękuję Ci za to najpiękniej, serdeczność posyłam...
Ewa

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Dom lalki

#14 Post autor: Henryk VIII » 28 lis 2013, 1:21

Witaj, już któryś raz czytam ten wiersz - bo mi się b. podoba, choć powiem Ci, że w skromniejszym, albo jak wolisz w ciut innym wydaniu. Nie cały. To oczywiście subiektywne czytanie. Ten pieprzyk przykładowo z pieprzeniem - podoba się innym i do Twojej wersji pasuje jak ulał. Podzielę się z Tobą moją wersją Twojego tekstu:

" Leż, dopóki cię nie ubiorę
i nie posadzę przy stole.
Siedź prosto, a później wyjdziemy
i wszyscy będą cię podziwiać.
Nie zapomnij dygnąć,
gdy ktoś się do nas odezwie!

Możesz się bawić
z pajacem.

Zawsze musisz być przygotowana
do odpowiedzi.

Potem pobawimy się w twój ślub,
najlepiej z tym ołowianym rycerzem,
którego ma syn rejenta z przeciwka…
Czy ty mnie słuchasz?

Pozdrawiam różami :rosa: :rosa:

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Dom lalki

#15 Post autor: Ewa Włodek » 28 lis 2013, 16:59

Henryk VIII pisze: To oczywiście subiektywne czytanie
przeważnie czytamy subiektywnie, Henryku, tak, jak piszemy "przez siebie". Wcale mnie to nie dziwi. I uważam, że właśnie subiektywne czytanie ubogaca tekst, wzbogacając go o nowe sensy, nowe znaczenia. W Twoim czytaniu:
Henryk VIII pisze: Możesz się bawić
z pajacem.
jest zupełnie coś innego, niż u mnie: u mnie jest selektywne podchodzenie do tak zwanego otoczenia, nawet jak to otoczenia ma po kilka lat. Ale w dziatwie widzi się przecież środowisko tej dziatwy, i z jednymi można się było bawić, bo byli "tacy, jak my", z innymi - nie, bo byli inni, i jeszcze się czegoś "brzydkiego" można było do nich nauczyć, i zwlec do domu jakąś "cholerę", że o cięższym słownictwie nie wspomnę!

z kolei "kitel", który pominąłeś - to było wskazanie na przyszła profesję "lalki". Tak przesadzona, że czekała na nią biblioteka "pomocy naukowych", spadkowa, rzecz jasna! Do tego - ten rycerz ołowiany, bez dyskusji!
I jak w takich cyrkumstancjach pieprzu nie użyć, no sam powiedz, Henryku, jak nie użyć? ;)
Teraz to już jest odległe o lata świetlne, więc - teraz już zamiast pieprzu - można dać róże...

A Tobie:
:vino: :vino:
cudne podziękowanie oraz coś mocniejszego za takie fajne czytanie osobiste, i uśmiechy, uśmiechy...
Ewa

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Dom lalki

#16 Post autor: iTuiTam » 28 lis 2013, 17:21

Właśnie tak zakłada się sklepy z lalkami.

Najwyraźniej widzę tu scenkę z życia małej dziewczynki, która powtarza to, co słyszała od swojej mamy.
Perpetuum mobile zachowań - aż do rozerwania łańcuszka.

serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Dom lalki

#17 Post autor: anastazja » 29 lis 2013, 20:53

Ewa Włodek pisze:Możesz się bawić z krakowianką,
ale z pajacem - raczej nie.
Mamusia sama jest niezłym pajacem ;) Ewuniu, z wielką przyjemnością czytałam, przyjemny i lekki.

Pozdrawiam z serducha. :kiss:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Dom lalki

#18 Post autor: Ewa Włodek » 05 gru 2013, 19:29

iTuiTam pisze: Najwyraźniej widzę tu scenkę z życia małej dziewczynki, która powtarza to, co słyszała od swojej mamy
to mnie cieszy. Elu, ze widzisz po Swojemu, choć ja raczej chciałam pokazać mamę, która próbuje kształtować dziewczynkę tak, jak kiedyś kształtowano ją samą. Ale dziewczynka powiedziała twarde "nie!!!", i teraz - ma, co ma. Nie narzeka...
:rosa: :rosa: :rosa:
anastazja pisze: Mamusia sama jest niezłym pajacem
mamusia chciała najlepiej, jak umiała, Anastazjo, tylko jej się zamiast krakowianki trafił - dajmy na to - żołnierz liniowy...Cóż, zabawki czasem potrafią zaskoczyć...
:rosa: :rosa: :rosa:

pięknie Wam moje Panie, dziękuję za odwiedzinki, za chwilkę z wierszem i za dobre słowa...
serdeczność Wam posyłam...
Ewa

karolek

Re: Dom lalki

#19 Post autor: karolek » 06 gru 2013, 21:47

Lalki nie płaczą, bo gdyby jednak płakały, to szkłem.
" A pieprzyć to"

:rosa: :rosa:

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Dom lalki

#20 Post autor: Ewa Włodek » 07 gru 2013, 17:29

karolek pisze: Lalki nie płaczą, bo gdyby jednak płakały, to szkłem.
niestety, nie płaczą, choć płacz to ponoć - ulga. Więć, niestety, pozostaje - szkło, a ono - kaleczy często-gęsto...
:) :)
dziękuję pięknie, Karolku, za odwiedziny, za daną chwilkę i za taką ciekawą refleksję...
pozdrawiam z uśmiechem, nie szklanym...
Ewa

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”