o świcie wyfruwa z gniazda
sowa jeszcze śpi
a potem pies
wyznacza loty
w objęciach błękitnej teorii
goni parszywy świat
on to lubi
w południe
dopieszcza brokuły
beztłuszczowo
by passy nie lubią kalorii
konsumpcja
nie nastręcza problemów
i nie tuczy oczu
filigranowy pajac
stracił głos
nabierze powietrza w uszy
wtedy wszystko widzi
na odległość
wczoraj przemówił
ludzkim głosem
prosił o dwie kropelki
i spłynął
Sęp
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Sęp
Mam odczucie, jakby chodziło o opis jakiegoś
sąsiada-znajomego, który lubi "sępić"
a jednak pozostawia po sobie odczucie
pewnego niedosytu, gdy spływa, relacja pozostaje
na tyle ambiwalentna, co godna zapamiętania,
bo pewnie...wróci
Pozdrawiam
sąsiada-znajomego, który lubi "sępić"
a jednak pozostawia po sobie odczucie
pewnego niedosytu, gdy spływa, relacja pozostaje
na tyle ambiwalentna, co godna zapamiętania,
bo pewnie...wróci
Pozdrawiam

- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Sęp
sęp - ścierwojad - w potocznym rozumieniu ktoś, kto żyje na cudzy koszt. Bywają tacy. Choćby "dwie kropelki" - ale byle były od kogoś...
pozdrawiam serdecznie...
Ewa


pozdrawiam serdecznie...
Ewa
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Sęp
dostał wody rozmownej to i spłynąłGajka pisze:wczoraj przemówił
ludzkim głosem
prosił o dwie kropelki
i spłynął

Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Sęp
Alek Osiński pisze:Mam odczucie, jakby chodziło o opis jakiegoś
sąsiada-znajomego, który lubi "sępić"
a jednak pozostawia po sobie odczucie
pewnego niedosytu, gdy spływa, relacja pozostaje
na tyle ambiwalentna, co godna zapamiętania,
bo pewnie...wróci
Pozdrawiam
Mam takiego giganta na osiedlu,chodzi po biurach i prosi na kropelkę

Dzięki za komentarz

Dodano -- 13 gru 2013, 17:16 --
Ewunia jest bezrobocie i coraz więcej takich sępów można spotkać na ulicy:)Ewa Włodek pisze:sęp - ścierwojad - w potocznym rozumieniu ktoś, kto żyje na cudzy koszt. Bywają tacy. Choćby "dwie kropelki" - ale byle były od kogoś...
![]()
![]()
pozdrawiam serdecznie...
Ewa
Dziękuję za komentarz

Dodano -- 13 gru 2013, 17:17 --
Niestety takie bywają realia:)anastazja pisze:dostał wody rozmownej to i spłynąłGajka pisze:wczoraj przemówił
ludzkim głosem
prosił o dwie kropelki
i spłynąłGaju ukłon w Twoją stronę.
Pozdrawiam
Nasti

