zew
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
zew
cokolwiek przeoczyłeś - przyjdzie
cisza która była dana i zepchnięta w inne czasy
rybi hejnał w umyśle a pod skórą topielec
- powstanie wykłuty na wodzie dłutem niewierzących
prawdziwy jak stal
monarcha pustki
bo tylko nad nią pochylasz się każdej swojej zimy
nad przeręblem odsyłanych w niepamięć miejsc i rzeczy
cisza która była dana i zepchnięta w inne czasy
rybi hejnał w umyśle a pod skórą topielec
- powstanie wykłuty na wodzie dłutem niewierzących
prawdziwy jak stal
monarcha pustki
bo tylko nad nią pochylasz się każdej swojej zimy
nad przeręblem odsyłanych w niepamięć miejsc i rzeczy
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: zew
Intrygujący tekst, ciężko dosyć się czyta,
ale porusza wążkie, wydaje mi się tematy
a zepchnięcie w inne czasy celowe, trochę to przypomina człowieka jako
glinianą tabliczkę, służącego do noszenia na sobie znaków, przy czym
"rybi hejnał" to jakby symbol zamkniętych ust, gdy mówią za nas pęcherzyki
powietrza
a jednocześnie poczucie trwałości "podświadomie"
bo na wodzie, a jednak to paradoksalnie
chyba najtrwalszy nośnik...
generalnie bardzo dużo gry między sprzecznościami,
żeby znaleźć złoty środek? nie wiem, chociaż chyba
intuicyjnie, najczęściej tak działamy
wiersz się podoba, pobudza wyobraźnię:)
ale porusza wążkie, wydaje mi się tematy
wyczuwam tu pewną sprzeczność, bo przeoczenie to efekt nieuwagi,em_ pisze:cokolwiek przeoczyłeś - przyjdzie
cisza która była dana i zepchnięta w inne czasy
a zepchnięcie w inne czasy celowe, trochę to przypomina człowieka jako
glinianą tabliczkę, służącego do noszenia na sobie znaków, przy czym
"rybi hejnał" to jakby symbol zamkniętych ust, gdy mówią za nas pęcherzyki
powietrza
chyba znowu syndrom wiary, jej brak,em_ pisze: powstanie wykłuty na wodzie dłutem niewierzących
prawdziwy jak stal
monarcha pustki
a jednocześnie poczucie trwałości "podświadomie"
bo na wodzie, a jednak to paradoksalnie
chyba najtrwalszy nośnik...
generalnie bardzo dużo gry między sprzecznościami,
żeby znaleźć złoty środek? nie wiem, chociaż chyba
intuicyjnie, najczęściej tak działamy
wiersz się podoba, pobudza wyobraźnię:)
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: zew
Wiersz ładny, pobudza wyobraźnię, jak to określił Alek.
Jeśli widzę sprzeczność, to tylko z moją wizją pięknie ujętego zakończenia
Ale każdy pewnie odbiera to inaczej.
A zresztą wiersz nie musi być dosłowny, powinien uciekać w stronę symboliki i metafor. Więc nie jestem w swojej ocenie wyrocznią.
Wiersz kwituję
, zasłużył.
Jeśli widzę sprzeczność, to tylko z moją wizją pięknie ujętego zakończenia
sprawa indywidualnego podejścia do tego, co zsyłamy w niepamięć - ja się już później nie pochylam nad tym przeręblem.em_ pisze:bo tylko nad nią pochylasz się każdej swojej zimy
nad przeręblem odsyłanych w niepamięć miejsc i rzeczy
Ale każdy pewnie odbiera to inaczej.
A zresztą wiersz nie musi być dosłowny, powinien uciekać w stronę symboliki i metafor. Więc nie jestem w swojej ocenie wyrocznią.
Wiersz kwituję

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: zew
ładne toem_ pisze:cokolwiek przeoczyłeś - przyjdzie
cisza która była dana i zepchnięta w inne czasy

Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: zew
Alku, przeoczenie, tak - efekt nieuwagi, ale jeśli robi się to chcąco.. Dlatego jest tam to zepchnięcie w inne czasy, żeby nie było wątpliwości.
Dziękuję wszystkim,
pozdrawiam
Dziękuję wszystkim,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: zew
Ogólnie, uważam
, tekst ma coś do powiedzenia odbiorcy- to ważne, bo kiedy tak jest , to tekst ma rację istnienia.
Co myślisz, żeby " miejsca i rzeczy " przerzucić niżej?
O tak:
" bo tylko nad nią pochylasz się każdej swojej zimy
nad przeręblem odsyłanych w niepamięć
miejsc i rzeczy?

Co myślisz, żeby " miejsca i rzeczy " przerzucić niżej?
O tak:
" bo tylko nad nią pochylasz się każdej swojej zimy
nad przeręblem odsyłanych w niepamięć
miejsc i rzeczy?
-
- Posty: 290
- Rejestracja: 02 lis 2011, 23:15
Re: zew
Puenta jest wisienką na torcie! Naprawdę wiersz do którego trzeba wracać, bo jak ktoś już wcześniej napisał chce nam coś przekazać. Dla mnie jak najbardziej!
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: zew
zew - ma specyficzne konotacje, tutaj czytałabym jako "zew duszy", "zew umysłu", który dąży do czegoś, w moim odbiorze - do samodoskonalenia, albo o do ugruntowania przekonania o doskonałości (stąd ta cisza, "rybi hejnał", coś, co niby zostało powiedziane, a nie wybrzmiało, więc - jakby nie zostało powiedziane; stąd - "wykuwanie na wodzie" - wiadomo, że mimo najusilniejszych prób - nic z tej pracy nie zostanie). Czyli - summa summarum - co? Wielka praca, ogromne pragnienie - i "monarcha pustki"? Jest w wierszu tajemnica, jest mnóstwo przestrzeni do interpretacji...
serdeczność posyłam...
Ewa


serdeczność posyłam...
Ewa