Pierwsza kropla deszczu w studni

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Pierwsza kropla deszczu w studni

#1 Post autor: Alek Osiński » 16 gru 2013, 1:07

Od przyjaciół i wrogów nauczyłem się łagodnie
lewitować, wymyślając błękit, nośny i twardy
jak depozyt w mocnej walucie. Zapłacisz
za wszystko
– brzmi delikatną frazą marzyciela

prowadzonego przez płótno trochę zbyt ciasnym
splotem, żeby mógł sypnąć słodkie wióry w doliny,
wyrzec się rozsądku. Nie ma dnia ani nocy,
które by potrafiły zastygnąć lukrem w chłodnej

perspektywie zachodu, gdy wylizuje się
palec za palcem; a lekkie drżenia pomiędzy
poronionymi stają się pomysłami na zapas.
Czy to naprawdę obojętne przypadki
przeszłości, w górze lub na dole

jeszcze żadnej kropli
tak wiele
nie opowiedziałem o tobie.

ayalen

Re: Pierwsza kropla deszczu w studni

#2 Post autor: ayalen » 16 gru 2013, 6:21

Zawsze sie placi za nieobecnosc; nie mozna uciekac przed soba w nieskonczonosc.

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: Pierwsza kropla deszczu w studni

#3 Post autor: pietrek » 16 gru 2013, 10:18

Nie wymyślono emotikona który mógłby oddać
ten rodzaj uśmiechu, który mi towarzyszył
podczas czytania Twojego wiersza, Alku.
Przedni abakan utkałeś, przestrzenny :vino:
I każdy jego fragment żyje własnym życiem,
splatając się jednocześnie w sposób nierozerwalny
z pozostałymi.
Życie, wszechświat i cała reszta - chciałoby się powiedzieć,
i jeszcze - jak o tym pisać, skoro
Alek Osiński pisze:tak wiele
nie opowiedziałem o tobie.
:bravo:

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: Pierwsza kropla deszczu w studni

#4 Post autor: Bożena » 16 gru 2013, 12:21

Alek Osiński pisze:Od przyjaciół i wrogów nauczyłem się łagodnie
lewitować
- a można gwałtownie lewitować?- wycięłabym- łagodnie


utkać obraz samego siebie- intrygujący pomysł-
Alek Osiński pisze:Nie ma dnia ani nocy,
które by potrafiły zastygnąć lukrem w chłodnej

perspektywie zachodu,
- czyli raczej gorzko peelowi-
Alek Osiński pisze:a lekkie drżenia pomiędzy
poronionymi stają się pomysłami na zapas.
- zaciekawiasz jeszcze bardziej- drżenia pomiędzy- :ok: jest plan- jak zwykle wiersz do zatrzymania- pozdrawiam :ok:

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Pierwsza kropla deszczu w studni

#5 Post autor: Henryk VIII » 17 gru 2013, 21:03

Witaj,
zawsze czymś mnie pozytywnie zaskoczysz.
Piszesz:" Od przyjaciół i wrogów nauczyłem się łagodnie
lewitować, " - super. Każdy by tak chciał pewno:)
Pozdrówki! h8

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Pierwsza kropla deszczu w studni

#6 Post autor: Alek Osiński » 18 gru 2013, 0:46

ayalen pisze:Zawsze sie placi za nieobecnosc;
Niestety Aniu nie da się być wszędzie, a przynajmniej nie zawsze:)
pietrek pisze:i cała reszta
Z naciskiem, Pietrek, na całą resztę;)

:vino:
Bożena pisze:- a można gwałtownie lewitować?-
Nie jestem pewien Bożeno,dlatego pewnie zaznaczyłem:)
Henryk VIII pisze:Każdy by tak chciał pewno:)
Trzeba odrabiać zadania domowe;)

Dzięki za czytanie :beer:

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: Pierwsza kropla deszczu w studni

#7 Post autor: em_ » 20 gru 2013, 7:57

Tutaj najbardziej zaskoczyła mnie puenta - w ogóle się takiej nie spodziewałam,
a dopasowana idealnie do reszty.
Jest inaczej niż zwykle,
powiedziałabym, że bardziej rozwinięty kolor, co mi w całości odpowiada.
Pięknie,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”