Falsyfikat

[Meltemi]

Aniołowie mają złote włosy -
breaking news przed świtem.

Widzę jegomościa w panteonie
na jednym z praskich mostów -
czochra druty przy akompaniamencie
smartfona trzpiotek.
Bohema i sacrum - zbieżność tonacji?
Poczułam sztynk siarki,
perwersja łowiła źrenice.

Znów ktoś ukradł mi święta.

[Alek Osiński]

Wygląda na prawie mistyczne doznanie,
To chyba tylko faktycznie zbieżność tonacji
może w takim momencie wysłać w kosmos
lub sprowadzić na ziemię - "znów ktoś ukradł mi święta"
puenta bardzo dobra:)

[Gloinnen]

Bardzo dobry wiersz, choć nie jest łatwy w lekturze.

Aniołowie mają złote włosy -
breaking news przed świtem.

Alek wspomniał o mistyce, a dla mnie tutaj jest zderzenie dwóch światów - sacrum (aniołowie) i profanum (złote włosy ---> może nawiązanie do komercjalizacji), breaking news ---> czyli znak naszych czasów. Żyjemy w zasadzie w natłoku różnych informacji, które mają sztucznie nadany ciężar, bo chwila ich rzeczywistego życia jest wyjątkowo krótka.

Widzę jegomościa w panteonie
na jednym z praskich mostów -
czochra druty przy akompaniamencie
smartfona trzpiotek.

To również jest właśnie to.

Znów ktoś ukradł mi święta.

Rzeczywiście, potwierdzam, dobra pointa. Współczesność sprowadza święta do cepelii, blichtru, zagłusza to, co było od zawsze ich istotą. Pozostaje jeszcze odwołanie się do tradycji, ale...

Bohema i sacrum - zbieżność tonacji?

Masz rację. Autentyczność, prawda, głęboka refleksja nad jakąkolwiek egzystencjalną kwestią, coraz bardziej zostają przesunięte na peryferie życia. W pośpiechu, w wyścigu szczurów, w powierzchowności zjawisk - nie ma na nie miejsca.
Tutaj też warto pomyśleć sobie o zagadnieniu dobrobytu. Moim zdaniem - on bardzo, bardzo odwrażliwia.

Pozdrawiam,


Glo.