Ciągły deszcz nie napawa optymizmem,
a ty piszesz: Życie. Jest czarno-białe.
Wszystkie odcienie spłynęły po przemokniętych
na wylot szybach.
Nawet witraże zmatowiały wewnątrz posępnych
i zimnych gotyków. Świece płoną niemrawo
w ironicznie przekrzywionych kandelabrach.
W konfesjonałach staruszki szeptem wymyślają
grzechy. Z poczucia obowiązku wygłaskując
różańce. Nie mam już ani rąbka tajemnicy.
Rozebrana ze wszystkich nawróceń.
Zamykam okno, próbuję nie liczyć
uderzeń serca. Telefon drży, mamy zbyt
dużo czasu na słowa, w najciemniejszych
zakamarkach metafor czają się wiersze
do nienapisania.
I cóż z tego, że gdy poranek sparzy usta powiesz:
sen - mara. Nie uwierzę, skoro noc została
na dnie lustra.
Sześćdziesiąt wiadomości na minutę
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
- 411
- Posty: 1778
- Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
- Lokalizacja: .de
Re: Sześćdziesiąt wiadomości na minutę
Nie wiem, który juz raz czytam Twój wiersz. Widocznie wciaz czegos szukam...
Jak znajde, to wróce.
Jesli jednak mi sie nie uda - tez wróce.
Ale w tej chwili powiem Ci, ze Twój wiersz jest zwyczajnie piekny.
Uklony,
J.
Jak znajde, to wróce.
Jesli jednak mi sie nie uda - tez wróce.
Ale w tej chwili powiem Ci, ze Twój wiersz jest zwyczajnie piekny.
Uklony,
J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Sześćdziesiąt wiadomości na minutę
najbardziej frazy ujęte kursywą... idealnie trafiłeś w nastroje ... 

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Sześćdziesiąt wiadomości na minutę
Bardzo dobry wiersz i gdyby nie jego
przeraźliwy smutek - mogłbym powiedzieć
lekarstwo - a tak trzeba szukać aspiryny...
przeraźliwy smutek - mogłbym powiedzieć
lekarstwo - a tak trzeba szukać aspiryny...
