Jakieś sto wierszy temu

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Jakieś sto wierszy temu

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 22 sty 2014, 13:03

Poeci sikają w krzakach, to niesprawiedliwe z punktu widzenia
feminizmu, ale jest jak jest – nie ma wśród nich poetek.

Później rozmawiają, pierwszy: w tym roku napisałem tylko trzy
wiersze, żaden mi się nie spodobał.

Drugi: ja napisałem dwieście, wszystkie genialne.
I oczywiście niedocenione.

Trzeci: kiedy w końcu pójdziemy na piwo. Cholera.
Prawdziwy artysta.
Czwarty myśli: za dużo na raz do rzucania, palenie zabija,
niepalenie także. Najskuteczniej jednak zabija życie.
Na śmierć.


Pocieszające – w szerokim kontekście historycznym wszystko
to nie ma żadnego znaczenia.

W postscriptum dodam,
jako usprawiedliwienie, kiedy miałem piętnaście lat nie było internetu,
ba, nie było jeszcze poezji.

Ale zważywszy na upływ czasu może w końcu
napiszę wiersz i zamknę
usta.

Gabriela
Posty: 364
Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31

Re: Jakieś sto wierszy temu

#2 Post autor: Gabriela » 22 sty 2014, 17:35

to zabijanie "na śmierć" trochę reklamą na insekty zapachniało. wtórne.
reszta - względna, widać pomysł. :) pzdm

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”