Szykujemy się na długą zimę,
połączoną z żałobą.
Orszaki i kondukty drepczą niecierpliwie
w przedpokoju, wyglądając celebry.
Nieswojo, aż ciarki wzdłuż kręgosłupa.
Biegną. Jeszcze nas straszą minionymi
grzeszkami i brudem pod paznokciem.
Dzień zaduszny.
Zbieramy chrust i szmaty do zatykania
szpar i nieszczelności świtów
oraz zbyt długich nocy.
Środek lata.
Idee fixe
- Dorota Karin
- Posty: 487
- Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
- Lokalizacja: Łódź
Re: Idee fixe
Dobrze napisany, mądry tekst. Pozdrawiam.




-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Idee fixe
Witaj, piszesz" Zbieramy chrust i szmaty do zatykania
szpar i nieszczelności świtów " - ciekawie.
szpar i nieszczelności świtów " - ciekawie.
