Po eksplozji

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marta Półtorak
Posty: 114
Rejestracja: 27 maja 2012, 15:52
Lokalizacja: Kraków

Po eksplozji

#1 Post autor: Marta Półtorak » 07 sty 2014, 21:07

resztki gwiazdy przypominają o przemożnym trwaniu
nim ujrzą nas teleskopy zostaniemy widmami
pod okiem słońca wmieszamy się w chmury
złote od piasków pustyni skrzące
lekkie abażury w strukturze
tam gdzie fizyka nie sięga nikną teorie
odpływają szalupy pojawia się znak
ten sam który uświęcił Most Mulwijski
a potem anioł z twarzą kamienną
o rysach renesansowego kunsztu
wzrokiem zaprowadzi nas ku światłu

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Po eksplozji

#2 Post autor: Henryk VIII » 08 sty 2014, 0:47

Witaj,
plastyczny, ciekawy obraz. Piszesz : "złote od piasków pustyni skrzące
lekkie abażury w strukturze
tam gdzie fizyka nie sięga nikną teorie
odpływają szalupy pojawia się znak
ten sam który uświęcił Most Mulwijski
a potem anioł z twarzą kamienną
o rysach renesansowego kunsztu
wzrokiem zaprowadzi nas ku światłu" - super. Pozdrawiam. H.8

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Po eksplozji

#3 Post autor: Alek Osiński » 09 sty 2014, 0:46

Mi się akurat podoba bardziej
pierwsza część wiersza - bardzo plastyczna,
druga trochę mniej
Marta Półtorak pisze:ten sam który uświęcił Most Mulwijski


rozumiem, że chodzi o krzyż i znaną bitwę wygraną przez Konstantyna,
jednak samo sformułowanie trochę niejasne - czy w zasadzie chodzi o uświęcenie mostu?
Marta Półtorak pisze:o rysach renesansowego kunsztu
"rysy kunsztu" też odrobinę imo mało precyzyjne...

ale to tam takie marudki...;)

ono

Re: Po eksplozji

#4 Post autor: ono » 09 sty 2014, 9:08

Marta Półtorak pisze:pojawia się znak
ten sam który uświęcił Most Mulwijski

bardzo się podoba i...ten symbol rodzenia się wiary - Most Mulwijski...byłem tam na tybrze i go widziałem - oczy cieszył

kamil

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Po eksplozji

#5 Post autor: Gloinnen » 26 sty 2014, 11:10

W wielu mitach bogowie przenoszą ludzi na niebo, chcąc ich w jakiś szczególny sposób - albo ukarać, albo nagrodzić. Po śmierci, lub jeszcze za życia.
To przejaw wyjątkowej łaskawości albo wyjątkowego gniewu.
U Ciebie chyba nawiązanie do tej pierwszej koncepcji, ponieważ wymowa wiersza jest - ogólnie rzecz biorąc - podniośle pozytywna.
Naturalnie owa przemiana w gwiazdy jest tylko symbolem, na przykład nieśmiertelności. Albo sakralizacji życia.
Marta Półtorak pisze:o rysach renesansowego kunsztu
Powtórzę za Alkiem - niezbyt fortunna zbitka słów.
Lepiej uprościć, np. "o renesansowych rysach".

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”