bez nas
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
bez nas
dni będą zupełnie inne
niż wszystkie doby
nawleczone na czas przeszły
zupełnie
które jednako zmaże dobre
złe i gorsze pomiędzy
będą
z ufnością jaką spragnionemu
niesie dźwięk perlących się fontann
szarzejesz dniu
co zadziejesz nim zdarzysz
niż wszystkie doby
nawleczone na czas przeszły
zupełnie
które jednako zmaże dobre
złe i gorsze pomiędzy
będą
z ufnością jaką spragnionemu
niesie dźwięk perlących się fontann
szarzejesz dniu
co zadziejesz nim zdarzysz
Re: bez nas
zupełnie inny wiersz niż poprzednio czytany. trudny refleksyjny wiersz, ale ...dobry
czy na pewno ma być:
kamil

czy na pewno ma być:
a może?Ania Ostrowska pisze:będą
z ufnością jaką spragnionemu
niesie dźwięk perlących się fontann
Ania Ostrowska pisze:będą
ufnością jaką spragnionemu
niesie dźwięk perlących się fontann
kamil
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Re: bez nas
dziękuję
tak, to jest bardzo słuszna uwaga, wiesz, ilekroć się z taką sytuacją stykam, nieodmiennie mnie zachwyca - analizujesz swój wiersz dziesiątki razy, każde słowo obracasz pod mikroskopem żeby zobaczyć najmniejsze skazy dyskwalifikujące je w tej konkurencji, wreszcie jesteś pewien, że tak, że wszystko jest na swoim miejscu, tam, gdzie trzeba i dokładnie takie, jak trzeba. A potem przychodzi ktoś inny, patrzy, patrzy i mówi "O! A to słowo jest niepotrzebne, bo zamyka a nie otwiera". A ty otwierasz usta .. aaa, no tak, faktycznie, jak mogłem sam tego nie dostrzec
wielkie dzięki raz jeszcze


wielkie dzięki raz jeszcze

Re: bez nas
Aniu, Aniu, nie bede analizowac, takie to swieze, dziewczece :-) - obrazek mam przed oczyma, pewnie czytalas "Anie z Zielonego Wzgorza", tam jest taka scena gdy Ania wybiera sie na swoj pierwszy wieczor poetycki.
Zdecydowanie wole pierwotna wersje:
byc nadzieja, byc miloscia. Byc ufnoscia.
Za trzy pierwsze wersy dalabym Ci Nobla.
Zdecydowanie wole pierwotna wersje:
byc nadzieja, byc miloscia. Byc ufnoscia.
Za trzy pierwsze wersy dalabym Ci Nobla.
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Re: bez nas
ayalen - "świeże i dziewczęce", to w moi wieku cudny komplement
Dziękuję za czytanie i komentarz - pozdrawiam

Dziękuję za czytanie i komentarz - pozdrawiam

- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: bez nas
To jest świetne.Ania Ostrowska pisze:dni będą zupełnie inne
niż wszystkie doby
nawleczone na czas przeszły
A reszta czyta mi się koszmarnie. Żeby choć trochę zrozumieć o co chodzi, muszę czytać bardzo powoli, a i tak niewiele to pomaga. Jakby jakiś słów brakowało albo jakbyś złe formy zastosowała. Albo poszłaś w zbytnią samowolkę, która utrudnia odbiór. Z drugiej strony poprzednicy nie mieli problemu z tekstem, może więc ze mną coś jest nie tak?
Pozdrawiam
Patka
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: bez nas
nie wiem czy dobrze rozumiem ale jestem zaintrygowana
np szarzejesz dniu
co zadziejesz nim zdarzysz
czy chodzi o to że co się stanie zanim ten dzień zmierzchający zdarzy się całkiem czyli do końca ?

np szarzejesz dniu
co zadziejesz nim zdarzysz
czy chodzi o to że co się stanie zanim ten dzień zmierzchający zdarzy się całkiem czyli do końca ?

- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Re: bez nas
Patko, z wymienionych możliwości najbardziej mi pasuje zbytnia samowolkaPatka pisze:Jakby jakiś słów brakowało albo jakbyś złe formy zastosowała. Albo poszłaś w zbytnią samowolkę, która utrudnia odbiór.

Cóż mogę powiedzieć? Jedynie tyle, że wiersz ma prostą konstrukcję opartą na rezonansie tytułu i pierwszego wersu: "bez nas dni będą zupełnie inne" Oczywiście interpretacja mocno zależy od tego jakiej skali jest "nas" - czy nas to ludzkość, naród, pleć, grupa społeczna, rodzina a może tylko relacja z bliską osobą? "Nas" jest pojemnym słowem. Co się stanie gdy owego nas zabraknie? Dni będą zupełnie inne. Prawda, ale to jest tak wyślizgane powiedzenie, że jego sensy przymykają między myślami, właściwie bez żadnego śladu. Chciałam ten ślad przytrzymać, jakby "opukując" w poszukiwaniu innych możliwych wymiarów i skojarzeń jego składowe. Nie twierdzę, że to oryginalne ani odkrywcze, może faktycznie samowolka. Ale tak mi zagrało

Hosanno, jasne, że może i o to chodzić, ale może też o więcej. Na "szarzenie" można spojrzeć z szerszej perspektywy, także słowo "zadziać" ma więcej znaczeń. Chciałam tę końcówkę ująć w sposób możliwie najbardziej otwarty na odczyt.
Serdecznie Wam dziękuję za czytanie i komentarze
