Przy obopólnym zdziwieniu

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Przy obopólnym zdziwieniu

#11 Post autor: Hosanna » 29 sty 2014, 21:46

przesłanie niby pesymistyczne bo czemu kobieta chce wierzyć że on wie lepiej
czemu maluje tak jak on wie

kobiety maja wielki szacunek do mężczyzn

często chcą być prowadzone

wierzą swojemu sercu i jego głowie

a mnie się ta kobieca ufność podoba

nawet jak po latach farby odpryskują
bo moze muszą być noszone z miłością?
a może i tak by odpadły bo czas robi swoje i innych malunków sie domaga kobieta starsza dojrzalsza o zmarszczonej cerze

a może jest w tym wierszu też trochę lęku że
on zobaczy ze farba odpada
według mnie mniej ważne ze odpada
moze jej czas na odpadanie

ważne co POD farbą

jakie teraz sa wyzwania

i czy nadal tzreba pytać mężczyzny bo czasem tak a czasem nie
:)

?

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Przy obopólnym zdziwieniu

#12 Post autor: Alek Osiński » 30 sty 2014, 0:16

A mnie, powiem szczerze zupełnie ten wiersz nie przekonuje,
to znaczy napisany poprawnie, ale nie wychodzi zupełnie poza
sferę oczywistości - to tak jakby powiedzieć - cóż, jutro też
będzie dzień. Prawda? Ano prawda, trudno zaprzeczyć, ale fakt,
że nic nie jest trwałe - raz, a dwa, że narzucanie rzeczy, nawet w dobrej
wierze osobie, która wyobraża sobie je inaczej - kończy się
oporem materiału - to są oczywistości. Wiersz jedynie sygnalizuje,
że taki problem jest, moim akurat zdaniem to zdecydowanie za mało,
zważywszy w szczególności na Twoje możliwości Anastazjo

Pozdrowienia :)

ayalen

Re: Przy obopólnym zdziwieniu

#13 Post autor: ayalen » 30 sty 2014, 6:06

Alku, pozwole sobie odpowiedziec: ten wiersz nie ma Cie przekonywac, on ma zastanowic.

EwaMagda

Re: Przy obopólnym zdziwieniu

#14 Post autor: EwaMagda » 30 sty 2014, 8:53

Ana, w Twoje ręce :vino:

:rosa: :rosa: :rosa: :bravo:

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Przy obopólnym zdziwieniu

#15 Post autor: Gloinnen » 30 sty 2014, 9:53

Ja przychylę się do zdania Hosanny i Alka.
Problemem - według mnie - nie jest jakaś małżeńska satrapia - ale brak zaufania pomiędzy dwojgiem ludzi. Jeśli rzeczywiście dwoje sobie ufają - oddanie, zawierzenie, nawet czasem - oddanie steru - nie jest odbierane jako przeszczep obcej tkanki, którą ciało odrzuci.
Oczywiście bywają układy bardzo niesymetryczne, czasami za obopólną zgodą, a czasem - właśnie "przy obopólnym zdziwieniu". Ale właśnie zabrakło w wierszu pogłębienia, wskazania wielowymiarowości problemu, jest tylko czarno-biała, martyrologiczna wizja, jak to mąż despota dominował latami kobietę i odbierał jej wolną wolę. Przynajmniej do takiego przesłania można sprowadzić wydźwięk utworu, choć motyw nakładania farby, odpryskiwania (przemijanie), relacji małżeńskiej stwarza duży poetycki potencjał.
Ciekawi mnie na przykład posłuszeństwo peelki - wymuszone? dobrowolne?
Zbyt ogólnikowo przedstawiasz historię, żeby stała się wiarygodna, żeby wychodziła poza własny stereotyp.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Przy obopólnym zdziwieniu

#16 Post autor: lczerwosz » 30 sty 2014, 9:57

anastazja pisze:kolory farb
warstwa po warstwie
po latach
zaczęła odpryskiwać
Teraz farby są produkowane na jeden sezon. Specjalnie.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Przy obopólnym zdziwieniu

#17 Post autor: anastazja » 30 sty 2014, 18:40

Hosanna pisze:według mnie mniej ważne ze odpada
moze jej czas na odpadanie

ważne co POD farbą
Powiedziałaś Hosanno ważne słowa, które mniej, lub więcej mieszczą sie w wierszu.
Pozdrawiam :rosa:
Alek Osiński pisze:Wiersz jedynie sygnalizuje,
że taki problem jest, moim akurat zdaniem to zdecydowanie za mało,
zważywszy w szczególności na Twoje możliwości Anastazjo
Alku - cieszy mnie, że wierzysz we mnie, dziękuję bardzo. :)

ayalen pisze: ten wiersz nie ma Cie przekonywac, on ma zastanowic.
dobrze rzekłaś ayalen - dzięki :rosa:


Dzięki Madziu - pozdrawiam :)

Gloinnen pisze:Ciekawi mnie na przykład posłuszeństwo peelki - wymuszone? dobrowolne?
Jak najbardziej dobrowolne. Stworzyłam obraz kobiety, która podporządkowując się mężczyźnie ( choć może z niedowierzaniem) udowadnia, że to co tworzył odpada. Czyli nie było takie dobre i to nie tylko dla niej, stąd tytuł "Przy obopólnym zdziwieniu".
Gloinnen pisze:Zbyt ogólnikowo przedstawiasz historię, żeby stała się wiarygodna, żeby wychodziła poza własny stereotyp.
Być może, ale moje wszystkie są takie w pigułce.
Pozdrawiam.



Dziękuję Leszku - serdeczności :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”