Węzeł

[Henryk VIII]

Witaj,
wiersz dobry, to jednak mi się jakoś nie widzi :" rozpękła się". Może po prostu - pękła ? Albo też wymyśl coś w tym stylu, żeby nie zniszczyć klimatu...
Natomiast to: " Pęczniejące pyłki po znamionach
dotarły do słupka.

I zamieszkali w ciasnych ziemiankach
mniejsi od ziarna gorczycy,

a my krążymy jak krucy," - super!!!
Piwko - na mój koszt!

[ble]

Alku, podrzuć jakąś podpowiedź, bo się głowię i głowię...

[figa]

[emcek]

łoj tam my i natura w nas i bez nas foreveer

[Gajka]

A może ptaki, drzewo w symbiozie z ........ ?

[Alek Osiński]

Dzięki Wam za wzięcie udział w tej malej "zabawie". Pomysły macie bardzo ciekawe.
Otóż, w takim razie winny jestem małe wyjaśnienie. W sedno, a przynajmniej
w zamysł autora trafiła Atoja. To chyba najważniejszy "węzeł", stanowiący ten tekst,
jest też drugi ważny - to znaczy "węzeł ciepłowniczy" w którym bohater tekstu
do niedawna zamieszkiwał, tutaj wyrażony przez te "ziemianki". Cała sprawa
jest z autopsji po sąsiedzku.

Oczywiście laureatem nagrody została Atoja i w sprawie jej "kształtu"
ośmielę się skontaktować z samą zainteresowaną

[anastazja]

Alku gratuluję wiersza, a Atoi wygranej.