Odziana w niebo

[Gajka]

Miała na głowie złoty nimb
połowę nieba nad Dąbrówką
zapach maciejki trawy szept
i orkiszowy łan pszenicy

jesienią szyby całował wiatr
czas tonął w chłodnej bryzie
w oknie sterczała smutna myśl
gdy niebo groziło pięścią

została sama zadrżał głos
na sześciu metrach gumolitu
władca zagarnął świat i dom
omdlała z żalu czarna wdowa

strachem podszyta każda noc
tuja skurczyła brudne macki
dziś odpłynęła w dziwny czas
pozostał tylko bezdomny cień

[Henryk VIII]

Jest coś w tym wierszu; piszesz: miała na głowie złoty nimb
połowę nieba nad Dąbrówką
zapach maciejki trawy szept
i orkiszowy łan pszenicy" - plastycznie.
Dalej: " niebo groziło pięścią" - super.
Ale piszesz: " dziś odpłynęła w inny czas" .... hm. , może w " dziwny czas" byłoby lepiej? Jak myślisz?

[Gajka]

Jest coś w tym wierszu; piszesz: miała na głowie złoty nimb
połowę nieba nad Dąbrówką
zapach maciejki trawy szept
i orkiszowy łan pszenicy" - plastycznie.
Dalej: " niebo groziło pięścią" - super.
Ale piszesz: " dziś odpłynęła w inny czas" .... hm. , może w " dziwny czas" byłoby lepiej? Jak myślisz?

Bardzo dziękuję za wnikliwy komentarz, masz rację, Twoja propozycja jest do zaakceptowania.
Zmieniłam

[Dorota Karin]

A może w ,,ciemny las" - czas już był, ciemny pasuje do nocy. Pozdrawiam.

[Gajka]

[quote="Dorota Karin"]A może w ,,ciemny las" - czas już był, ciemny pasuje do nocy. Pozdrawiam.[/quote

Nie dopracowałam do końca, muszę jeszcze pokombinować .Dzięki Doris

[ono]

pachnie mi poezją więc sie zatrzymałem


kamil

[Gajka]

pachnie mi poezją więc sie zatrzymałem


kamil

Dziękuję

[coobus]

Ja też się zatrzymałem i nie żałuję. Myślę nad tym, że gdyby to był mój wiersz, zamieniłbym miejscami dwa ostatnie wyrazy. Nie każdy toleruje inwersje, ale myślę, że dla dobra melodii wiersza można spróbować. Mój osobisty punkt widzenia, nie znaczy, że słuszny.
Za wiersz

[anastazja]

zapach maciejki trawy szept
i orkiszowy łan pszenicy

piękne to Gaju!