wybaczcie moje cierpienie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

wybaczcie moje cierpienie

#1 Post autor: marta zoja » 19 lut 2014, 10:51

przepoczwarzaj się szybciej kobieto
zrozum nie ma miłości bez ciebie
twe okrągłe biodra wydały plon
stokrotny dzieci wiersze rodzą się
nawet na kamieniach łatwo

burzysz się rozpychasz w kokonie
już za ciasno w skorupie zaszłości
los przed tobą doświadczył już swego
porozrywał szrapnelem bok serca
zapomnij co byłe to nie jest

swój majdan przeżyłaś nie jeden
udowodnić nie ma komu wolności

wybacz Ukraino cierpię z Tobą
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

ono

Re: wybaczcie moje cierpienie

#2 Post autor: ono » 21 lut 2014, 13:42

pozwól Marto , że nie skomentuje tego wiersza - po prostu nie potrafię cierpieć z Ukrainą - jakos nie mogę pozbyć się obrazu rękawiczek Made in Ukraina z polskiej skóry, produkowanych w czasie wojny na Wołyniu. ten obraz cały czas mam przed oczami i nie mogę się go pozbyć.


kamil rousseau

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: wybaczcie moje cierpienie

#3 Post autor: marta zoja » 21 lut 2014, 14:42

Kamilu, przepraszam, to tylko metafora do ludzkiego, kobiecego cierpienia. :( odniosłam do tu i teraz w moim życiu.
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: wybaczcie moje cierpienie

#4 Post autor: Ewa Włodek » 21 lut 2014, 15:46

a do mnie trafiła ta metafora - porównanie cierpienia kobiety z powodu jej prywatnych, wewnętrznych "wojen domowych", wywoływanych i podsycanych "dywersja z zewnątrz" z tym co dzieje się po - że tak powiem - sąsiedzku. Cóż, to chyba najbliższa naszemu terytorium wojna, jaka mieliśmy od 1968 roku...
Jest do zamyślenia - i nad życiem ludzkim i nad historią...
:rosa: :rosa:
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: wybaczcie moje cierpienie

#5 Post autor: marta zoja » 22 lut 2014, 22:50

Ewo dziękuje za odczytanie kobiecych "wewnętrznych wojen" :rosa: Ja też pozdrawiam serdecznie MZ
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: wybaczcie moje cierpienie

#6 Post autor: Hosanna » 24 lut 2014, 23:18

piekny wiersz

a najbardziej
przepoczwarzaj się szybciej kobieto
zrozum nie ma miłości bez ciebie
smutek zdania - że wolność trzeba Komuś udowadniać

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”