blues - muzyka cierpienia, bólu, smutku. A taka pełna żaru. Gdy się jej słucha - to jakby chwytać płomień gołą dłonią. I to wszystko jest w Twoim wierszu, wierszu o kimś, kto bardzo cierpi. No, chyba, że jest to blues o cierpieniu duszy?...
z serdecznością...
Ewa