jak najbardziej potrzebne. Wskazuje na pewną sprzeczność, jaka jest w każdym w nas. Nasze ciało się sprzeciwia narażaniu na razy, najprzyjemniej jest oddawać je uciechom, posiedzieć w majowym słońcu, przy tęczowej lekturze.już nie chcę
Wybieranie coraz to wyższych kanałów cyfrowego multipleksu wprowadza w plastikowy świat. Pstrykanie pilotem w dół przynosi odrazę. Czy już nic nie można poradzić. Wychodzi, że walczyć o wartości można tylko własnym karkiem, plecami.
Alku - to nie zawodowe jest to ryzyko. Pobić cię mogą funkcjonariusze zaufania publicznego w majestacie prawa, a telewizja opluje dla ulżenia.
Glo - to nie tylko polityka, to nasze całe życie.
Pomiędzy opcjami. Tak od lat. Ja tak nie chcę. I już.