Maryla Stelmach pisze:byłeś grudką ziemi znalezioną w wiadrze
wbiłam ci kamyki na zdziwione oczy
patyki za nogi wyproszone śpiewem
teraz płaczesz chłopcem wiatrowym za oknem
gasną łzy na szybach wysuszonych żalem
coraz rzadsze ślady odbite pod murem
dorobię ci ręce wyrzeźbione z witek
będziesz mógł zgarbione obejmować chmury
i bądź szczęśliwy
jeśli potrafisz
bardzo dobry wiersz - dawno takiego nie czytałem na ósmym więc










może w miejscach które pogrubiłem należałoby nieco zmienić (a ty to potrafisz - wiem) bo:
- chyba nie chodzi Ci o wbicie kamyków w oczy, lecz albo nałożyć kamyki na oczy, lub zamiast oczu dać "oprawę" z kamyków, po to by imitowały większe zdziwienie
- patyki za nogi? - może zamiast nóg
ale to tylko drobiazgi , bo i tak wiersz jest na piątkę z plusem
pzdr
kamil