czuwanie przy wędzarni

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: czuwanie przy wędzarni

#11 Post autor: lczerwosz » 11 lis 2013, 21:08

Henryk VIII pisze:ostatnia zwrotka (mnie ) powala obuchem
Ewa Włodek pisze: I - pstryk, światło!
Gloinnen pisze:Powrót do rzeczywistości ze świata marzeń
kamil rousseau pisze:zbyt radykalnie ucina wiersz,
To ciekawe, że każdy wyraził dezaprobatę, że oto coś nagle zmieniło się w przeżywaniu. Nawet Glo, choć zaraz dodaje.
Gloinnen pisze:Powrót do rzeczywistości ...Ale miły
A ja przecież napisałem, że "poczułem wtedy ciepły dotyk". A nie wzdrygnąłem się z uprzedzeniem.
Gdy zamruczała komórka, PL mógł być zadowolony, może czekał na znak, na wiadomość. To raczej obcowanie z nocnym absolutem mogło być dla niego smutkiem, niepokojem.
Ciekawe, komórka może być nośnikiem dobrego i złego. Czy można mówić, że jej powszechnie nie lubimy.

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: czuwanie przy wędzarni

#12 Post autor: coobus » 12 lis 2013, 21:44

Na początek poszedłem śladem zapachów. Nie miałem czasu czuwać zbyt długo. Moje czuwanie przy wędzarni sprzed wielu już lat oceniam na 9 godzin, potem już nie miałem okazji zdobyć się na taką perwersję. Wtedy jeszcze bez komórki w kieszeni, za to z butelką piwa i przyjaciółmi na ławeczce, we wspólnym czuwaniu. Miłe wspomnienia.
A teraz... dyskusja zmierza do odbrązowiania tego, co można i pozłocić, w przypływie nastroju. Świat realny, współczesny. Zapewne przyśni mi się w formie zakończenia pachnącego czuwania w takiej mniej więcej postaci:

zapach trzepotał jak motyl
we włosach i na powiekach
gra wstępna dymem się niosła
i już nie dało się czekać
przyszło mi uznać nareszcie
wędzenie za zamknięte

wcisnąłem enter


Witam i ja we współczesnej bajce.
A za zapachy, Leszku :beer:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: czuwanie przy wędzarni

#13 Post autor: lczerwosz » 13 lis 2013, 12:18

coobus pisze:wcisnąłem enter
Ano.
Mamy jeden świat. Z wędzarnią, piwem, nocą, lasem, majakami, siecią bezprzewodową, sms-em. Wszystko polane emocjami, które są takie same od wieków.
Coobusie, dziękuję za odwiedziny we współczesnej bajce.

Mirek
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24

Re: czuwanie przy wędzarni

#14 Post autor: Mirek » 13 lis 2013, 17:58

hm ... cała tona optymizmu i ciepła ... tego mi było trza w ten mglisty wieczór :vino:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: czuwanie przy wędzarni

#15 Post autor: lczerwosz » 14 lis 2013, 11:45

Mirek pisze: cała tona optymizmu i ciepła
Myślę, że jesteś obyty z klimatami przyrody, nocy. I poczułeś się znajomo, a nie wyobcowany, jak jakieś mieszczuchy wrzuceni w klatkę lasu.
Dziękuję Mirku.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”