pora plastikowych owoców

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
czochrata

Re: pora plastikowych owoców

#11 Post autor: czochrata » 09 mar 2014, 7:05

em_ pisze:kiedyś tu było ciało możliwe że z krwi i kości
darowałabym sobie to "że" zobacz jak to brzmi:kiedyś tu było ciało możliwe z krwi i kości//...// ciekawy wiersz :ok:

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: pora plastikowych owoców

#12 Post autor: em_ » 10 mar 2014, 13:32

Tak myślę, masz rację Czochrato,
dzięki za podpowiedz,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: pora plastikowych owoców

#13 Post autor: witek kiejrys » 10 mar 2014, 17:12

chyba jednak zrezygnowałbym z nawiasów i jego zawartości.
reszta ;) gładko się toczy. aliści, z jednym zadziorem: nasyconej bladości.
drażni, ale nie wiem, co z nią zrobić!
:)
pozdrawiam
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: pora plastikowych owoców

#14 Post autor: em_ » 11 mar 2014, 10:09

Witku, ale to, co w nawiasie ma znaczenie dla tekstu; co do nasyconej bladości - mnie się wydaje, że jest ok :)
dzięki za zaglądnięcie,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”