Pro publico bono

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Pro publico bono

#11 Post autor: haiker » 27 lip 2014, 13:34

skaranie boskie pisze:
haiker pisze: te wiersze są tak różne, że aż dziwne, że można je łączyć.
I nie łączę, bo ten, mimo wszystko, jest lepszy. I nie o kurwy tu chodzi, tylko o jakość.
Faktem jest, że większość komentujących wspominała o wulgaryzmach, ja też. Zauważ jednak, że napisałem iż absolutnie mi one nie przeszkadzają. Zwłaszcza w wierszach. W innych utworach zresztą też. Twoje słowa są więc pozbawione odniesienia.
haiker pisze:Twoje podejście jest plebejskie, klasyfikujące po najprostszych oznakach
Czyżbyś odmawiał plebejuszowi prawa do czytania tzw. poezji?
A może Ty jesteś tak wielki, że powinni Cię czytać wyłącznie wybrani?
haiker pisze:Pominę wyjątkowo chamskie sugerowanie, ba, zarzucanie, Gloinnen aż takich manipulacji.
Jakich?
Czy ja Gloinnen coś zarzuciłem, czy jedynie zwróciłem uwagę na zbieżność pewnych dat. Chyba słusznie pomijasz.
Wyjaśniła, więc uważam temat za zamknięty.

PS. W przyszłości proszę o dokonywanie wpisów dotyczących własnych utworów pod nimi, nie zaś pod utworami innych Użytkowników.
Twoje deklaracje o wulgaryzmach są jedynie deklaracjami.
Niestety, plebs ma dużo praw. Taki klimat. Uważam jednak, że plebs nie powinien się wypowiadać na tematy, których nie łapie. Pomyśl - czy kiedykolwiek dyskutowałeś z mechanikiem samochodowym, gdy mówił, że trzeba wymienić półośkę? Albo z hydraulikiem, gdy sugerował zmianę mufki. Ale co do poezji, medycyny, prawa i paru rzeczy, z natury bardzo skomplikowanych lub będących na poziomie abstrakcyjnym, to każdy się "zna".

A to, że nie podejmujesz odpowiedzi, tylko "zamykasz temat" to wskazówka, że szczekasz i szybko zmykasz do budy. Nie jesteś osobą, z którą należy dyskutować. Rzucasz słowa nieodpowiedzialnie i nie masz odwagi z nich się wycofać albo sensownie wytłumaczyć, tylko kluczysz.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Pro publico bono

#12 Post autor: skaranie boskie » 27 lip 2014, 13:50

haiker pisze:czy kiedykolwiek dyskutowałeś z mechanikiem samochodowym, gdy mówił, że trzeba wymienić półośkę? Albo z hydraulikiem, gdy sugerował zmianę mufki
Cóż, na tym akurat - jako plebs - się znam.
Mogłem więc dyskutować.
haiker pisze:Ale co do poezji, medycyny, prawa i paru rzeczy, z natury bardzo skomplikowanych lub będących na poziomie abstrakcyjnym, to każdy się "zna".
Nie znam się na żadnej, więc dyskutuję, choćby po to, żeby się poznać.
Trochę się nauczyłem (o poezji, bo pozostałe dziedziny pozostają dla mnie magią od zawsze) od ludzi, którzy potrafią ją tworzyć. Od Ciebie mogę się jedynie nauczyć bufonady, czego nie chcę.
Ty, jak widać na wielu załączonych obrazkach, potrafisz o poezji przemawiać ex cathedra, co może sugerować twoją wielką wiedzę o niej samej. Ale czy wiedza o lotach kosmicznych czyni człowieka kosmonautą?
Ty komentujesz innych"z wyższością, co jest twoim prawem i czego, do tej pory, starałem się nie zauważać. Reagujesz jednak alergicznie na niekorzystne komentarze dotyczące twoich utworów, do których czytający, niezależnie od pozycji społecznej mają pełne prawo, bo daje im je regulamin portalu. Stwierdziłeś, że należę do klasy społecznej, nieuprawnionej do komentowania twoich utworów jedynie dlatego, że ośmieliłem się napisać, iż twój tzw. wiersz jest kiepski. Ośmielę się więc na więcej.
Napiszę, że znajomość kanonów rządzących poezją nikogo jeszcze nie uczyniła poetą. Nawet, a może zwłaszcza Ciebie.
Dodam jeszcze - odnośnie wiersza Glo, iż żałuję, że tak dobra poetka, jak ona, zamieściła tu tak kiepski wiersz jedynie po to, żeby wykazać, że pewne formy tzw. poezji są dobre i warte propagowania.

I ponawiam swoją prośbę o dalszą dyskusję na temat twojego utworu pod nim. Pod wierszem Glo nie wspomniałem nawet słowem o wulgaryzmach, dopóki nie rozpocząłeś dyskusji o swoim. Kolejna próba przeniesienia dyskusji spod twojego utworu tutaj zostanie potraktowana, jak wykroczenie przeciw regulaminowi.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Pro publico bono

#13 Post autor: haiker » 27 lip 2014, 14:00

Masz głębokie kłopoty ze zrozumiem całości (co jest o tyle dziwne, że to zwykle mnie się zarzuca widzenie szczegółów).
Teraz uciekasz od ogólnego wydźwięku twoich wpisów w szczególiki.
skaranie boskie pisze: I ponawiam swoją prośbę o dalszą dyskusję na temat twojego utworu pod nim. Pod wierszem Glo nie wspomniałem nawet słowem o wulgaryzmach, dopóki nie rozpocząłeś dyskusji o swoim. Kolejna próba przeniesienia dyskusji spod twojego utworu tutaj zostanie potraktowana, jak wykroczenie przeciw regulaminowi.
Ponownie pominięcie całości. Co do ostatniego zdania - nie strasz, nie strasz.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Pro publico bono

#14 Post autor: skaranie boskie » 27 lip 2014, 14:06

Haikerze, upominam Cię, że pisanie nie na temat jest spamowaniem.
Jeśli nie przestaniesz, będę zmuszony użyć środków regulaminowych.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Pro publico bono

#15 Post autor: haiker » 27 lip 2014, 14:14

skaranie boskie pisze:Haikerze, upominam Cię, że pisanie nie na temat jest spamowaniem.
Jeśli nie przestaniesz, będę zmuszony użyć środków regulaminowych.
Użyj użyj, ale konsekwentnie. Czyli zacznij od siebie.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Pro publico bono

#16 Post autor: skaranie boskie » 27 lip 2014, 14:19

Zacznę od przyznania Ci ostrzeżenia.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Pro publico bono

#17 Post autor: lczerwosz » 27 lip 2014, 14:23

A ja usilnie sugeruję zaprzestanie dyskusji pod tym wierszem, chyba, że ktoś ma coś do powiedzenia o samym tekście wiersza, tudzież chce podzielić sie z nami jego zrozumieniem lub niezrozumieniem. Wiersz odegrał przed chwilą swoją rolę - zgodnie z tytułem, ale więcej nie trzeba. Czerwona lampka. Pi pi. Poczekamy na inne wiersze, może będzie można wrócić do dylematów komentatorstwa.

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Pro publico bono

#18 Post autor: Patka » 27 lip 2014, 14:38

O losie...

To ja może dla odmiany wspomnę o interpunkcji, nieśmiało... Stosujesz ją, Glo, jak w prozie, więc jak w prozie będę ją oceniać:
Gloinnen pisze:w autobusach
otuleni wojłokami, krzyczą o zdradzie,
fioletowymi ustami.
Albo dasz przecinek po "autobusach", albo usuniesz ten po "krzyczą".
Ten po "zdradzie" też bym w sumie usunęła, jest niepoprawny.

To tyle o interpunkcji. Cieszę się, że w świecie wszędobylskiego nowatorstwa, różnych cudów i dziwów jest ona normalna.

Wiersz mnie nie przekonuje, tematyka - nie moja, więc jest mi obojętna.

Pozdrawiam
Patka

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Pro publico bono

#19 Post autor: Gajka » 27 lip 2014, 14:46

Nie czytałam poprzednich komentarzy, więc się nie sugeruję.
Dla mnie sedno wiersza mieści się w tej frazie :
...a z drugiej strony widzę i opisuję,....

Pozdrawiam :)

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Pro publico bono

#20 Post autor: haiker » 27 lip 2014, 14:54

skaranie boskie pisze:Zacznę od przyznania Ci ostrzeżenia.
Dziękuję, dostałem też info na priva.

W kwestii formalnej - to rzecz NIEDOPUSZCZALNA w moim świecie i w świecie moich znajomych, by osoba osobiście zaangażowana w sprawę, pełniła równocześnie rolę arbitra. Dowolny inny admin mógłby postanowić, ale sam w swojej sprawie stosujesz środki administracyjne? Przedziwne i jeszcze raz podkreślam - w normalnym świecie niedopuszczalne.

Jest to wstrętne i egoistyczne wykorzystanie pozycji.

Nie widzę sensu ani przyjemności dalszych dyskusji z takim indywiduum jak ty.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”