Zjadał je, a podniebnie miał wyjątkowo czułe na zakalce.
Bądź moim drzewem
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Bądź moim drzewem
Serio. Przynajmniej do tego dążę. Brakuje mi jego spojrzenia na wiersze.
Zjadał je, a podniebnie miał wyjątkowo czułe na zakalce.
Zjadał je, a podniebnie miał wyjątkowo czułe na zakalce.
-
Berele
- Posty: 183
- Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:18
Re: Bądź moim drzewem
Fajnie poprawiona ta druga wersja i za to wielki plus. Jestem ciekaw, czy jest w ogóle sens dalej poprawiać, bo można przedobrzyć, ale może by tak: (...)słychać miłość w otwartych drzwiach(…)w zakurzonych wierszach seria słów(…)mierzony umykającym dniem(...)

-
karolek
Re: Bądź moim drzewem
Pierwsza wersja podoba mi się bardziej. Każdy chciałby mieć takie drzewo.
Pozdrawiam

Pozdrawiam
-
atoja
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Bądź moim drzewem
Witaj Ana
Znacznie bardziej poetycko brzmi druga wersja
Znacznie bardziej poetycko brzmi druga wersja
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Bądź moim drzewem
- wierzę eko. Mnie Haiker nie przeszkadzał. Nie miałam komentarzy nieuzasadnionych, które byłyby niekonstruktywne.eka pisze:Zjadał je, a podniebnie miał wyjątkowo czułe na zakalce.
- Berele dzięki. SpróbujęBerele pisze: ale może by tak: (...)słychać miłość w otwartych drzwiach(…)w zakurzonych wierszach seria słów(…)mierzony umykającym dniem(...)
- no to się cieszę Karolu. Dziękuję.karolek pisze:Pierwsza wersja podoba mi się bardziej. Każdy chciałby mieć takie drzewo.
- ale fajnie. Jak widać, co dwa to niejeden. Pozdrawiam Atoju.atoja pisze:Znacznie bardziej poetycko brzmi druga wersja
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"