A wiesz, Asie, Jerzy, że nie zwróciłem na to uwagi?
Pisałem zgęstki cienia nie myśląc, że to metafora.
Miałem po prostu na myśli cienie wkradające się i przysiadające na piersi.
Ja w pewien sposób lubię metafory dopełniaczowe. Bóg i gramatyka dały nam dopełniacz.
Dlaczego z niego nie korzystać?
Wszyscy się zaraz czepiają.
Jeżeli człowiek jest świadomy wstawianej inwersji, bo chce podkreślić nie to lecz tamto, to czemu się zaraz czepiają?
Kurwa, już zacząłem unikać dopełniaczy w metaforze. Ale nieraz się buntuję.
Niby z jakiej racji, jak ładne. Bo nie przystaje do kanonu?
A jaki jest ten kanon? Wiem na pewno, że nie toleruje dopełniaczy (tych ładniejszych), potyka się na inwersjach i rozkłada na rymach gramatycznych, zwłaszcza dokładnych.
Wiesz, Asie, mam nie przystającą do współcześności umiejętność rymowania.
Robię to ze swobodą. I rozrózniam te rymy na szczęście. Ale niekiedy chcę dać akurat te, a nie tamte. I zaraz krzyk.
Ludzie!!! Jeżeli autor jest świadomy, to wie co robi.
No chyba że podcięty, akurat. Patrz - świadomy, ze zmienioną świadomością.
Nieświadomy śpi i pochrapuje.
Dodano -- 13 mar 2015, 13:13 --
W tak zwanym międzyczasie, uprzedziła mnie moja miłość poetycka i w sumie obroniła to czego ja bronię.
Glo., Serdeczne dzięki.
Napiszę wiersz specjalnie dla ciebie.
Ciemna materia
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: ciemna materia
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: ciemna materia
a widzisz Alchemiku Jurku dlaczego nie lubię komentować wierszy facetów?
od razu wojna, bunt...
bunt już nie jest oryginalny; każdy podkreśla swoją idywidualność
a to kolczykiem, a to kucykiem, a to i tatuaż się przytrafi,
a mnie to śmieszy - ot taki przerost formy nad treścią;
bunt przestaje być oryginalny, kiedy wszyscy tak robią;
założę się z Tobą o flaszkę (uwielbiam rum "Capitan Morgan"),
że kiedy wejdziesz na beja, to w dziesięciu losowo wybranych tekstach
znajdziesz przynajmniej trzydzieści dopełniaczy...
trzymam zakład;
Glo bywa przekorna; i świetnie:) dyskusja w klubie adoratorów nie miałaby
najmniejszego sensu, a dobrze, że się odezwała, bo to mądra dziewczyna;
ciemna materia - jak to zauważyłeś w swojej metaforze - nie jest równo
rozłożona; nawet w sensie literalnym - istnieją obszary nieba całkowicie
nieprzezroczyste; zauważyłeś, że idąc nocą przez las widać wyraźnie
wyrąbaną gwiazdami ścieżkę, odcinającą się od ciemnych struktur;
powiedziałem, że Glo bywa przekorna, bo znalazłaby pewnie tysiąc sposobów
na zapis owych zgęstków cienia;
i wiesz co?
jesteś młody, nie masz jeszcze wapna w zwojach (jak ja), więc idź za nią;
boisz się być drugi?
nie zapomnę do końca życia, co Reinhold Messner powiedział naszemu imiennikowi:
"nie jesteś drugi, jesteś wielki"
i tak właśnie chciałbym kiedyś o Tobie napisać...
od razu wojna, bunt...
bunt już nie jest oryginalny; każdy podkreśla swoją idywidualność
a to kolczykiem, a to kucykiem, a to i tatuaż się przytrafi,
a mnie to śmieszy - ot taki przerost formy nad treścią;
bunt przestaje być oryginalny, kiedy wszyscy tak robią;
założę się z Tobą o flaszkę (uwielbiam rum "Capitan Morgan"),
że kiedy wejdziesz na beja, to w dziesięciu losowo wybranych tekstach
znajdziesz przynajmniej trzydzieści dopełniaczy...
trzymam zakład;
Glo bywa przekorna; i świetnie:) dyskusja w klubie adoratorów nie miałaby
najmniejszego sensu, a dobrze, że się odezwała, bo to mądra dziewczyna;
ciemna materia - jak to zauważyłeś w swojej metaforze - nie jest równo
rozłożona; nawet w sensie literalnym - istnieją obszary nieba całkowicie
nieprzezroczyste; zauważyłeś, że idąc nocą przez las widać wyraźnie
wyrąbaną gwiazdami ścieżkę, odcinającą się od ciemnych struktur;
powiedziałem, że Glo bywa przekorna, bo znalazłaby pewnie tysiąc sposobów
na zapis owych zgęstków cienia;
i wiesz co?
jesteś młody, nie masz jeszcze wapna w zwojach (jak ja), więc idź za nią;
boisz się być drugi?
nie zapomnę do końca życia, co Reinhold Messner powiedział naszemu imiennikowi:
"nie jesteś drugi, jesteś wielki"
i tak właśnie chciałbym kiedyś o Tobie napisać...
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: ciemna materia
A niech to.
A ja związuję włosy w kucyk skórzanym rzemykiem. I w dodatku noszę kapelusz w stylu Indiany Jonesa.
To znaczy, że buntuję się w marny, wsiowy sposób? Indywidualizuję na pokaz?
Hmm. Na szczęście mam też swoje wiersze. I mnóstwo wierszy do przeczytania.
I wiem, że potrafię je czytać i odnajdować w nich sens i piękno.
O ile są piękne i mają sens.
Ale akurat tu, Glo. miała rację.
Zgęstki cienia i szarość poranka to nie metafory.
To opis stanu przedstawiony w wyrażeniu dopełniaczowym.
Gdybym napisał zgęstki strachu, miałbyś swoją metaforę dopełniaczową, choć uważam, że całkiem ładną. Mówimy wszak, krew stężała, czy też zgęstniała mu w żyłach, opisując strach.
Ale tak w ogóle, to przyjemnie z tobą porozmawiać Asie.
A ja związuję włosy w kucyk skórzanym rzemykiem. I w dodatku noszę kapelusz w stylu Indiany Jonesa.
To znaczy, że buntuję się w marny, wsiowy sposób? Indywidualizuję na pokaz?
Hmm. Na szczęście mam też swoje wiersze. I mnóstwo wierszy do przeczytania.
I wiem, że potrafię je czytać i odnajdować w nich sens i piękno.
O ile są piękne i mają sens.
Ale akurat tu, Glo. miała rację.
Zgęstki cienia i szarość poranka to nie metafory.
To opis stanu przedstawiony w wyrażeniu dopełniaczowym.
Gdybym napisał zgęstki strachu, miałbyś swoją metaforę dopełniaczową, choć uważam, że całkiem ładną. Mówimy wszak, krew stężała, czy też zgęstniała mu w żyłach, opisując strach.
Ale tak w ogóle, to przyjemnie z tobą porozmawiać Asie.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: ciemna materia
mam do Ciebie prośbę, Al... potrzebuję Twojej pomocy;
nie obrażę się jeśli odmówisz
bo ja się nigdy nie obrażam
jest pewne zjawisko - być może natury psychologicznej -
które chciałbym Ci opisać;
jego etiologia jest dla mnie czarną magią, ba
nawet nie umiem go nazwać...
pomożesz?
PS
a po Twoim uporze poznaję,
że ani chybi jesteś spod znaku Koziorożca

nie obrażę się jeśli odmówisz
bo ja się nigdy nie obrażam

jest pewne zjawisko - być może natury psychologicznej -
które chciałbym Ci opisać;
jego etiologia jest dla mnie czarną magią, ba
nawet nie umiem go nazwać...
pomożesz?
PS
a po Twoim uporze poznaję,
że ani chybi jesteś spod znaku Koziorożca

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: ciemna materia
Jestem spod znaku wagi na styku ze skorpionem.
Niestety nie wierzę we wpływ zodiaku.
Ale dobrze trafiłeś.
Przez piętnaście lat pracowałem jako psychoterapeuta.
Teraz idę spać.
Ale napisz mi o co ci chodzi.
Postaram się odpowiedzieć.
Niestety nie wierzę we wpływ zodiaku.
Ale dobrze trafiłeś.
Przez piętnaście lat pracowałem jako psychoterapeuta.
Teraz idę spać.
Ale napisz mi o co ci chodzi.
Postaram się odpowiedzieć.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: ciemna materia
napiszę jutro; to będzie przydługawe...
dobrej nocy
a to na dzień dobry
włóż do lodówki, może nie wystygnie

dobrej nocy
a to na dzień dobry

włóż do lodówki, może nie wystygnie

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: ciemna materia
Asie, podam ci mój adres mailowy, może.
jerzye.sob@gmail.com
Dodano -- 15 mar 2015, 8:16 --
Coś nie mogę spać.
Niepokoi i ciekawi mnie twój problem, Jurku.
Wybacz, ale to głupie, żeby wstawać w niedzielę o siódmej, tylko po to, żeby zrobić taki wpis.
Sam widzisz, że się przejmuję.
A nie powinienem, bo to nie profesjonalne.
jerzye.sob@gmail.com
Dodano -- 15 mar 2015, 8:16 --
Coś nie mogę spać.
Niepokoi i ciekawi mnie twój problem, Jurku.
Wybacz, ale to głupie, żeby wstawać w niedzielę o siódmej, tylko po to, żeby zrobić taki wpis.
Sam widzisz, że się przejmuję.
A nie powinienem, bo to nie profesjonalne.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl