Czy kiedyś cię spotkam w tym śnie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Czy kiedyś cię spotkam w tym śnie

#11 Post autor: anastazja » 19 kwie 2015, 20:52

Dobrze odebrałam Twój wiersz. Jest w nim tyle szczerości, utożsamień (i nie tylko w kontekście hotelu) jak pisze Hosanna. Mnie się podoba. Może ciut przydługi, ale co to znaczy? Serdecznie Ewuś. :rosa: :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Czy kiedyś cię spotkam w tym śnie

#12 Post autor: Ewa Włodek » 19 kwie 2015, 21:41

Fałszerz komunikatów pisze: Kolejny prozowaty tekst, jaki dziś czytam. W tym wypadku jako epilog ciekawej historii.
hmmm...Czytając Twój komentarz, Fałszerzu, utwierdzam się w przekonaniu, że teksty budowane na symbolach nie mają racji bytu. Ech, niech więc to będzie proza - epilog (który nie jest epilogiem) ciekawej historii (której nie ma)...
:)
ble pisze: Dobrze, że wiersza nie można zważyć, pomierzyć, opieczętować, zatwierdzić.
racja, Olu, mnóstwo racji...
ble pisze: Peelka jest uwikłana w ten hotel, pokój - czeka na wykup.
tak, Olu, jest uwikłana, ale czy ten "wykup" (a może - wykupienie?) by ja uwolnił? Jak sądzisz?
:rosa: :rosa:

Drodzy Państwo, najpiękniej Wam dziękuję, że wstąpiliście, pobyliście chwilę w tym śnie(?) i powiedzieliście Swoje zdania w tak zwanym przedmiocie...
moc serdecznego Wam posyłam...
Ewa

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Czy kiedyś cię spotkam w tym śnie

#13 Post autor: Ewa Włodek » 19 kwie 2015, 21:44

anastazja pisze: Może ciut przydługi, ale co to znaczy?
może i przydługi, Anastazjo, może i przydługi...
:rosa: :rosa:
Cieszę się, że znalazłaś u mnie coś dla Siebie, pięknie Ci dziękuję za odwiedzinki, za lekturę i za dobre słowo...
mnóstwo uśmiechów posyłam Tobie...
Ewa

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Czy kiedyś cię spotkam w tym śnie

#14 Post autor: skaranie boskie » 19 kwie 2015, 22:06

Fałszerz komunikatów pisze:Kolejny prozowaty tekst,
Ja też odbieram to, jak prozę poetycką.
Niezłą, ale prozę.
:rosa: :rosa: :rosa:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Czy kiedyś cię spotkam w tym śnie

#15 Post autor: Fałszerz komunikatów » 19 kwie 2015, 22:17

Odważny jesteś :cha:

tea
Posty: 413
Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15

Re: Czy kiedyś cię spotkam w tym śnie

#16 Post autor: tea » 20 kwie 2015, 0:04

A mnie się podoba. Każdy zapisuje swoją historię. ostatecznie wszytko można sprowadzic do " banału ", zatem banalnie rodzimy się, kochamy i równie banalnie umieramy.

Na szczęście jak dotąd nie ma przepisu na " jak napisać wiersz ". Chwała Bogu.
Chociaż..jeżeli ktos tęskni, to na portalu poetyckim (????) ZACISZE ( choć raczej bardziej pasowałoby tu : zad**** ) jest taki jeden. Ponoć wynalazł przepis. Tango jego miano :)

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: Czy kiedyś cię spotkam w tym śnie

#17 Post autor: Qń Który Pisze » 20 kwie 2015, 1:28

zapach pożądania wyrżnięty na szybach serwantki... to lubię :ok:
Znam się trochę na serwantkach. Potrzeba do tego niezwykłej intuicji i wiedzy. Kiedy rżniemy już szlify, ale nie jakieś tam esyfloresy, ósemki, szóstki, czy dziewiątki - to powinniśmy uważać na jedno. Serwantka nie może być niedorżnięta. To dyskwalifikuje rzemieślnika. Oczywiście najlepsze serwantki, to nie jakieś antyki, ale przynajmniej osiemnastoletnie i starsze. Myślę, że dobrze dorżnięta sawantka, może być ozdobą każdej sypialni. :)
Znana mi sceneria, korytarze, wymięta, jak po tsunami pościel i odcisk ust pospiesznie wychodzących przed ranem. :)
Gdyby kiedyś przyśnił Ci się facet ze wzburzonymi myślami ciemnych włosów i bursztynowym, butelkowo-piwnym spojrzeniu, to będę z pewnością to ja :cha:
Co tam serwantki, mahonie... jest klucz, który otwiera wszystkie pokoje... słowo, które mieszka w poezji każdego poety. Wystarczy zamknąć oczy i wszystko może się wydarzyć :)
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2015, 20:39 przez Qń Który Pisze, łącznie zmieniany 2 razy.
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Czy kiedyś cię spotkam w tym śnie

#18 Post autor: Ewa Włodek » 20 kwie 2015, 8:50

skaranie boskie pisze: Fałszerz komunikatów pisze:
Kolejny prozowaty tekst,

Ja też odbieram to, jak prozę poetycką.
Niezłą, ale prozę.
skoro tak, Skarańku - to może nie jest to słowo tu, gdzie powinno być?
:beer:
Fałszerz komunikatów pisze: Odważny jesteś :cha:
cóż, Fałszerzu, dobry humor - to grunt...
:) :)
tea pisze: Na szczęście jak dotąd nie ma przepisu na " jak napisać wiersz ". Chwała Bogu.
też jestem tego zdania, Kasiu.
:rosa: :rosa:
Qń Który Pisze pisze: Znana mi sceneria, korytarze, wymięta, jak po tsunami pościel i odcisk ust pospiesznie wychodzących przed ranem.
toś Ty się, Quniku, tego dopatrzył między moimi wersami. Gorze mi zatem! Albo - przeciwnie - powinnam się cieszyć, że tyle różnych tresci zostaje dodanych do tej, która ja sobie umyśliłam. Więc nie gorze mi, a chwała Tobie!
Qń Który Pisze pisze: Gdyby kiedyś przyśnił Ci się facet ze wzburzonymi myślami ciemnych włosów i bursztynowym, butelkowo-piwnym spojrzeniu, to będę z pewnością to ja
no, to nie obiecuj, tylko się śnij ;) ;)
:) :)

Kochani, pięknie Wam dziękuję, że jesteście, że czytacie i dzielicie się ze mną Swoimi refleksjami, które zawsze sobie biorę i do serca, i na rozum...
uśmiechy Wam posyłam...
Ewa

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Czy kiedyś cię spotkam w tym śnie

#19 Post autor: eka » 20 kwie 2015, 9:12

Ewa Włodek pisze:Znów wchodzę po tych samych schodach,
w stale jednakowym holu recepcjonista ma wciąż niezmienny uśmiech,
choć mija następna wieczność.
Z kluczem w ręku podchodzę do windy,
jej klatka przesuwa się horyzontalnie, nim poszybuje w górę.

Korytarz – jakby inny, a przecież przypomina ten,
z którego kiedyś przeszłam przez mahoniowe drzwi,
by w przestrzeni, utkanej z jasnych i ciemnych pasm, poczekać na ciebie,
lecz wszedł on, i wnętrze wypełnił gorzki zapach jego pożądania,
a może tak pachniały piwonie, wyrżnięte na szybach serwantki.

Któryż to już raz wchodzę do kolejnych apartamentów,
gdzie – jak mówisz – byłeś, i zapewniasz, że będziesz,
ale ja cię jeszcze nie spotkałam,
czasem tylko przez zmrużone powieki widzę twoje oczy,
i nie wiem, czy są stalowe, a tylko czasem czarne i bez źrenic,
czy odwrotnie.

I znowu snuję się po korytarzach, by trafić na najwyższe piętro,
gdzie w nie zmieniającym się barze niezniszczalny barman
serwuje napoje, jak pryzmat łamiące światło.

Cisza. Wiem, że gdzieś na zewnątrz kurort tętni życiem,
ktoś czeka, czas - z woni, barw i dźwięków – tka ten jedyny świat,
tyle, że nie dla mnie.
Nie wyjdę stąd, bo nie mam czym uregulować rachunku za pobyt,
a ty nie przychodzisz, by mnie wykupić.


Witaj, Ewo :)
Intrygujący wiersz. Myślę, że można go odbierać w kontekście oniryczno-erotycznym, ale również filozoficzno-religijnym.
Świat jak sen, Maja, i pragnienie spotkania kogoś (Boga?), kto ma moc zabrania z takiego życia. Kolejne stopnie wtajemniczenia, najwyższe piętro i... dalej nic. Poczucie uwięzienia w ułudzie.

:rosa:

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Czy kiedyś cię spotkam w tym śnie

#20 Post autor: Patka » 20 kwie 2015, 11:02

OK, to jeszcze raz wytłumaczę, bo widzę, że nikt nie zrozumiał - pisząc, że Ewa - według mnie - nie wiedziała, jak napisać wiersz, miałam na myśli, że nie miała na niego pomysłu, na ten konkretny wiersz, a nie że nie umie wierszy pisać. Przestańcie już paplać, że przepisu na idealny utwór (nie tylko poetycki) nie ma, bo to wiadomo każdemu od dawna. Jasne?

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”