Alku uwikłać się z deszczem, to wbrew mojej naturze, zwłaszcza, gdy chodzi o zimny jesienny deszcz brr...Pozdrawiam

Marcin, no cóż jesień nostalgia i starość przychodzi niepostrzeżenie do każdego... nowatorski wiersz o jesieni, to dobry pomysł...
uwaga jesień
w jesienne gigabajty ubrała się
jarzębina powyginała gałęzie
w miejskim tłoku i pędzie
zapachami przywołana w lustrzanych
odbiciach okien by zerwać w słoik
pomysłów na zdrowie profilaktycznie
zatańczona na śmierć w pasa doble
ratuje się requiem triumfu jeszcze
chwilę poczekaj do wiosny
wtedy deszcz nie będzie wbrew
ciepłolubnej naturze, a złote liście
wpiszą się w pejzaż zachodami
znikającego słońca nad miastem