Jeszcze raz dziękuję za poświęcony czas.
Starość
- niebieskooka14
- Posty: 76
- Rejestracja: 30 lis 2015, 17:41
Re: Starość
Nie ukrywam, że bardzo miło mi się zrobiło.
Jeszcze raz dziękuję za poświęcony czas.
Jeszcze raz dziękuję za poświęcony czas.
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Starość
Nikt nie mówi, że niebieskooka nie może pisać o starości, będzie się w tym tylko wyczuwało pewien fałsz. Znaczy, ja go tu wyczułam.
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Starość
Pisać można o seksie, będąc dziewicą, o starości będąc nastolatkiem, o fizyce kwantowej będąc operatorem wózka widłowego. Wiek czy brak osobistego doświadczenia nie skazują autora na napisanie mało wiarygodnego tekstu, ma on jedynie trudniejsze zadanie, jeśli chce wiarygodnie przetworzyć daną rzeczywistość. Z drugiej strony wolne od doświadczenia spojrzenie na temat może uchronić od utartych spostrzeżeń i błędów poznawczych, z kolei sprzyjać może oryginalności.
No i w końcu opisać dane zjawisko można z perspektywy niekoniecznie pierwszej osoby. W przypadku starości, oczyma np. wnuczki, zaś kibic na trybunach może uchwycić rzeczy niedostrzegalne dla kierowcy na torze etc.
Uwagi na temat wieku - niech autorka się nie przejmuje. Gdyby napisała, że ma lat 80, to zamiast niedojrzałości sugerowano by jej demencję, byleby doszukać się osobistej przyczyny słabego wiersza.
No i w końcu opisać dane zjawisko można z perspektywy niekoniecznie pierwszej osoby. W przypadku starości, oczyma np. wnuczki, zaś kibic na trybunach może uchwycić rzeczy niedostrzegalne dla kierowcy na torze etc.
Uwagi na temat wieku - niech autorka się nie przejmuje. Gdyby napisała, że ma lat 80, to zamiast niedojrzałości sugerowano by jej demencję, byleby doszukać się osobistej przyczyny słabego wiersza.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Starość
Nie - umiesz czytać ze zrozumieniem?
"Nie przekonuje mnie pisanie o starości przez młodą osobę"
z mojego pierwszego komentarza. Nigdzie nie napisałam, że nie można, że to grzech, że powinno się za to siedzieć. Dalej nie mam zamiaru się tłumaczyć, bo wierzę, że tutejsi userzy nie są aż tak głupi, by tego nie zrozumieć.
PS Nikt mi nie zabroni wyrażać swoich osobistych odczuć co do wiersza, tak samo jak nikt nie może mieć pretensji np., że anastazja poczuła obrzydzenie po przeczytaniu jadźki.
"Nie przekonuje mnie pisanie o starości przez młodą osobę"
z mojego pierwszego komentarza. Nigdzie nie napisałam, że nie można, że to grzech, że powinno się za to siedzieć. Dalej nie mam zamiaru się tłumaczyć, bo wierzę, że tutejsi userzy nie są aż tak głupi, by tego nie zrozumieć.
Nikt się niczego nie doszukuje. Wiersz jest słaby - przynajmniej dla mnie - z innych powodów, które zostały wspomniane. No ale lepiej ich nie widzieć, nie?nie pisze: byleby doszukać się osobistej przyczyny słabego wiersza.
PS Nikt mi nie zabroni wyrażać swoich osobistych odczuć co do wiersza, tak samo jak nikt nie może mieć pretensji np., że anastazja poczuła obrzydzenie po przeczytaniu jadźki.
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Starość
Delikatnie manipulujesz dyskusją.
Piszę, że niekoniecznie tak musi być, że autor mimo tego może celnie opisać rzeczywistość.
I to jest jedyny punkt sporny, a nie to, czy powinien iść siedzieć za próbę wiarygodnego opisu zjawiska mimo braku doświadczenia.
Tania sztuczka. Nawet nie chce mi się szukać łacińskiej nazwy. Na przyszłość radzę nie używać, bo "userzy nie są aż tak głupi", żeby nie dostrzec, że za pomocą chwytów erystycznych próbujesz manipulować ich opinią. Mogą się na przykład obrazić, albo uznać Cię za "aż tak głupią", że aż wierzącą, że oni są "aż tak głupi", żeby się na to nabrać.
Czy może masz obowiązek go zatrzymać i pochwalić za brak zauważalnych odchyleń w zachowaniu?
Nawet się do Ciebie przyłączę: Nikt nie zabroni mi wyrażać osobistych odczuć co do osobistych odczuć Patki co do wiersza!!!
Nigdzie nie napisałem, że twierdzisz, że nie można. Napisałaś: "Czy chodzi o taką starość, czy o inną - nieważne. Dla mnie każda brzmi fałszywie i nieprzekonująco w wierszu nastolatki." oraz "będzie się w tym tylko wyczuwało pewien fałsz".Patka pisze:Nigdzie nie napisałam, że nie można, że to grzech, że powinno się za to siedzieć.
Piszę, że niekoniecznie tak musi być, że autor mimo tego może celnie opisać rzeczywistość.
I to jest jedyny punkt sporny, a nie to, czy powinien iść siedzieć za próbę wiarygodnego opisu zjawiska mimo braku doświadczenia.
"Nie jesteś aż tak głupi, żeby nie przyznać mi racji". "Jesteś inteligentny, więc pewnie się ze mną zgodzisz".Patka pisze:wierzę, że tutejsi userzy nie są aż tak głupi, by tego nie zrozumieć.
Tania sztuczka. Nawet nie chce mi się szukać łacińskiej nazwy. Na przyszłość radzę nie używać, bo "userzy nie są aż tak głupi", żeby nie dostrzec, że za pomocą chwytów erystycznych próbujesz manipulować ich opinią. Mogą się na przykład obrazić, albo uznać Cię za "aż tak głupią", że aż wierzącą, że oni są "aż tak głupi", żeby się na to nabrać.
Natura ludzkich umysłów - paniczne doszukiwanie się związków przyczynowo-skutkowych wszędzie tam, gdzie brak wyjaśnienia powoduje jakikolwiek dyskomfort. Niestety nawet najbardziej absurdalne wytłumaczenie zjawiska człowiek uznaje za lepsze, niż brak jakiegokolwiek. Stąd wiara w stworzenie świata przez boga, w raj i piekło, niegdyś w Zeusa jako przyczynę wyładowań atmosferycznych. Podobnie jest ze związkiem między wiekiem autora a cechami wiersza. Oczywiście taki związek może rzeczywiście zachodzić i w ostatnim przypadku pewnie zachodzi, ale uważam, że komentujący trochę za bardzo się na tym skupili, stąd lekki cynizm pod koniec poprzedniego postu. Nie odbieraj tego jako ataku na Twoją osobę.Patka pisze:Nikt się niczego nie doszukuje.
Kiedy mijasz zwykłego przechodnia na ulicy i nie zaczynacz na jego widok krzyczeć, to znaczy, że go nie widzisz lub ignorujesz?Patka pisze:No ale lepiej ich nie widzieć, nie?
Czy może masz obowiązek go zatrzymać i pochwalić za brak zauważalnych odchyleń w zachowaniu?
Jeśli obawiasz się autorytaryzmu i cenzury ze strony obecnej władzy politycznej w państwie, to słusznie - głośno artykułuj swoje prawa.Patka pisze:Nikt mi nie zabroni wyrażać swoich osobistych odczuć co do wiersza.
Nawet się do Ciebie przyłączę: Nikt nie zabroni mi wyrażać osobistych odczuć co do osobistych odczuć Patki co do wiersza!!!
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Starość
Nikim i niczym nie chciałam i nie chce manipulować. Serio, tłumaczenie tak oczywistych spraw jak powyższe jest dla mnie próbą robienia z userów idiotów. Więc się nie tłumaczę. Ale jeśli zabrzmiało niefortunnie, to przepraszam.nie pisze:Patka pisze:
wierzę, że tutejsi userzy nie są aż tak głupi, by tego nie zrozumieć.
"Nie jesteś aż tak głupi, żeby nie przyznać mi racji". "Jesteś inteligentny, więc pewnie się ze mną zgodzisz".
Tania sztuczka. Nawet nie chce mi się szukać łacińskiej nazwy. Na przyszłość radzę nie używać, bo "userzy nie są aż tak głupi", żeby nie dostrzec, że za pomocą chwytów erystycznych próbujesz manipulować ich opinią. Mogą się na przykład obrazić, albo uznać Cię za "aż tak głupią", że aż wierząc
Na tym kończę dyskusję.
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: Starość
Obrazowo, celnie i na temat.niebieskooka14 pisze:...
Spóźniliśmy się, kochany.
Minuta już po młodości.
Nasz wiek nie ma - jednoznacznej - korelacji z rozumieniem starości.
serdecznie
iTuiTam
-
ono
Re: Starość
i Tu i Tam, cenię i poezję i komentarzeiTuiTam pisze:Obrazowo, celnie i na temat.
kamil
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Starość
Niebieskooka, jesteś młodą osobą, więc trudno wymagać od Ciebie dojrzałego pisania.
Liryka nie lubi być wprost, więc "kochany" z jednej strony ułatwia zrozumienie, z drugiej zawęża możliwość interpretacji.
Jesień jako przemijanie to dość utarta metaforyka, ale ciągle stosowana. Moim zdaniem jest w porządku, choć na kolana nie rzuca ze względu na powszechność. Puenta jest ciekawa, ale inwersja w niej zastosowana nie wydaje mi się trafna, bo nic nie wnosi. Wolałabym:
"minutą
po młodości".
Zastanawiam się, jak można garstkę wręczać uśmiechem, skoro uśmiech jest na twarzy. I po co tam "i". Drugą strofę usunęłabym.
Jest w Tobie spory potencjał, więc nie zrażaj się krytyką, która z pewnością Ciebie spotka. Lecz bez niej nie ma rozwoju,
pozdrawiam.
Liryka nie lubi być wprost, więc "kochany" z jednej strony ułatwia zrozumienie, z drugiej zawęża możliwość interpretacji.
Jesień jako przemijanie to dość utarta metaforyka, ale ciągle stosowana. Moim zdaniem jest w porządku, choć na kolana nie rzuca ze względu na powszechność. Puenta jest ciekawa, ale inwersja w niej zastosowana nie wydaje mi się trafna, bo nic nie wnosi. Wolałabym:
"minutą
po młodości".
Zastanawiam się, jak można garstkę wręczać uśmiechem, skoro uśmiech jest na twarzy. I po co tam "i". Drugą strofę usunęłabym.
Jest w Tobie spory potencjał, więc nie zrażaj się krytyką, która z pewnością Ciebie spotka. Lecz bez niej nie ma rozwoju,
pozdrawiam.
-
Mirek
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24
Re: Starość
a ja z nimi na co dzień ... na wschodzie to chlebek powszedniHenryk VIII pisze:lubię inwersje, gdyż jestem z innej epoki,
rano zabieram szpadel i maszeruję na cmentarz się zakopaćMarcin Sztelak pisze: to co ja mam powiedzieć, trumne już zbijać?
a co do wiersza ... fajny
tak sobie podumałem o ostatnim wersie
bym odpuścił sobie ostatni wers i było by Minuta już poniebieskooka14 pisze:Minuta już po młodości.
sorry autorko raczej nie tkam rąk w cudze teksty ja tylko tak
