nie uważam że wyliczanki są błędem
znam wiele wierszy w których autorzy (Bukowski, Ginsberg, Ferlinghetti) stosowali je nagminnie
zależy od poetyki
Pozdro
autopsja
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: autopsja
Nie mówię, że błędem. Tylko o wiele łatwiej jest napisać wyliczankę, niż zastanowić się, w jaki sposób wymienione pojęcia można połączyć ze sobą, ożywić, ułożyć w metaforyczną opowieść. Po części zależy to od poetyki, po części chyba po prostu od tego, jak traktujemy własne pisanie. Można uznać, że jest to tylko i wyłącznie przelanie na papier własnych wynurzeń i wtedy mamy głęboko w d*** zapis. Ale ideałem byłoby jednak ciągłe stawianie sobie pytania - jak to najlepiej, najciekawiej, najoryginalniej czytelnikowi zapodać. Poezja tak naprawdę to czysty marketing 
Glo.

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: autopsja
widzisz ja lepiej się czuję w strumieniówkach
nie uważam że to jest pójście na łatwiznę
dla mnie łatwizną są miniaturki
bardzo żałuję że poezja idzie drogą maksymalnie skondensowanej treści
to nie dla mnie choć bywa że i takie utworki piszę
nie uważam że to jest pójście na łatwiznę
dla mnie łatwizną są miniaturki
bardzo żałuję że poezja idzie drogą maksymalnie skondensowanej treści
to nie dla mnie choć bywa że i takie utworki piszę
-
- Posty: 154
- Rejestracja: 31 paź 2011, 0:15
- Kontakt:
Re: autopsja
Wiesz co Arti, to jest dla mnie nadzwyczaj dobre i chętnie poczytam Cię właśnie w takim wydaniu.
A może też sama spróbuję spisać swoją historię, bo mnie zainspirowałeś, a co tam. :p
Można byłoby czepnąć się tego czy owego, ale właściwie nie ma to sensu, jeśli patrzy się na te wiersze całościowo. Biorę jak jest.
A może też sama spróbuję spisać swoją historię, bo mnie zainspirowałeś, a co tam. :p
Można byłoby czepnąć się tego czy owego, ale właściwie nie ma to sensu, jeśli patrzy się na te wiersze całościowo. Biorę jak jest.
-
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24
Re: autopsja
nie wszyscy ... i nie przepraszaj są autentyczne i wyważone ... jakiś czas temu roiły by się od wulgaryzmów a teraz ...Arti pisze:, myślę też, że nie wszyscy je znają.
podoba mi się takie pisanie

-
- Posty: 154
- Rejestracja: 31 paź 2011, 0:15
- Kontakt:
Re: autopsja
Napisać dobrą miniaturę to też sztuka.widzisz ja lepiej się czuję w strumieniówkach
nie uważam że to jest pójście na łatwiznę
dla mnie łatwizną są miniaturki
bardzo żałuję że poezja idzie drogą maksymalnie skondensowanej treści
to nie dla mnie choć bywa że i takie utworki piszę
Ja także preferuję rozwlekłe pisanie, chociaż dużo osób zarzuca mi wtedy przegadywanie, ale cóż... ostatnio zrobiłam eksperyment (cykl Miasta) i zamiast jednego dobrego wiersza napisałam kilka gównianych. Jak człowiek odczuwa wielką potrzebę napisania o czymś, nie powinien się rozdrabniać. :p