Co do wiersza, to emocjonalny, ale zgadzam się z lczerwosz.
Mam nadzieję, że nie zgłosisz Alchemiku tego co poniżej jako offtop, ale chciałem się odnieść do komentarzy dziewczyn.
Co do walki z pedofilią oraz inną przemocą seksualną.
Kastrować, ale też zamykać do końca życia z dala od ludzi, szczególnie tych najmłodszych. Sama kastracja nic nie da, bo może posłużyć się innym narzędziem by siebie zaspokoić. to samo tyczy się gwałcicieli..
Pozdrawiam
panek
Gra w słońce
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: Gra w słońce
Moim zdaniem Jurek poruszył temat ważny, trudny i (jak to nam uświadomiły "sylwestrowe wyczyny bliskowschodnich mucho") - coraz bardziej aktualny. Wydaje mi się jednak, że w stosunku do nich nieuprawnione jest użycie słowa - mucho -
-
wyrosłe z języka i kultury południowoamerykańskiej, tym bardziej, że ich stosunek do kobiet jest diametralnie inny. Być może poetyka tego wiersza nie jest do końca "wyszlifowana", ale w tej formie, przynajmniej do mnie, przemawia. Zapis na gorąco, rozedrgany, urywany - własnie tak wyrażają się skrajne emocje. I tytuł. Bardzo ciekawy, Jak pomyśli się jeszcze o pierwszych rysunkach dzieci i - prawie zawsze - obecności na nim słońca, to mamy kolejne pole do interpretacji. Rysunki dzieci molestowanych tak bardzo różnią się od "zwykłych". Często nie ma na nich własnie słońca. Jeżeli to miałeś na myśli - to
dotarło do mnie!
To - na razie - tyle do powiedzenia w tym temacie miała
una strega da Cracovia
che invia anche cordiali saluti
-
(oczywiscie pod warunkiem, że dobrze odczytuję to słowo),panek pisze:Muczo impertante:
wyrosłe z języka i kultury południowoamerykańskiej, tym bardziej, że ich stosunek do kobiet jest diametralnie inny. Być może poetyka tego wiersza nie jest do końca "wyszlifowana", ale w tej formie, przynajmniej do mnie, przemawia. Zapis na gorąco, rozedrgany, urywany - własnie tak wyrażają się skrajne emocje. I tytuł. Bardzo ciekawy, Jak pomyśli się jeszcze o pierwszych rysunkach dzieci i - prawie zawsze - obecności na nim słońca, to mamy kolejne pole do interpretacji. Rysunki dzieci molestowanych tak bardzo różnią się od "zwykłych". Często nie ma na nich własnie słońca. Jeżeli to miałeś na myśli - to

To - na razie - tyle do powiedzenia w tym temacie miała
una strega da Cracovia

Re: Gra w słońce
Muczo importante dla mnie oznacza tyle co bardzo ważne i nie mam na myśli maczo - gwoli wyjaśnienia tylko.
Moje pierwsze rysunki jak pamiętam to dom i rodzina, słońce pojawiło się później.
Dla mnie jako kilkuletniego dziecka, ważny był domek i ludzie. Tak to pamiętam.
Wpis o zoofilii usunąłem, żeby jakiś mądrala mnie nie zgłosił do akcji typu hejt stop!
Pozdrawiam
Moje pierwsze rysunki jak pamiętam to dom i rodzina, słońce pojawiło się później.
Dla mnie jako kilkuletniego dziecka, ważny był domek i ludzie. Tak to pamiętam.
Wpis o zoofilii usunąłem, żeby jakiś mądrala mnie nie zgłosił do akcji typu hejt stop!
Pozdrawiam
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: Gra w słońce
Jurku, wybacz, że nie ściśle w sprawie Twojego wiersza
Panek, rozumiem, chodzi o słowo mucho, a nie macho.
A pierwszym rysunkiem mojego syna było kolorowe słoneczko, jednak to oczywiste, że dla dzieci najważniejszy jest dom i rodzice - czyli bezpieczeństwo.
I chyba też w wierszu alchemika o to chodzi, to znaczy o jego brak.
Pozdrawiam obu Panów
Lu
cile

Panek, rozumiem, chodzi o słowo mucho, a nie macho.
A pierwszym rysunkiem mojego syna było kolorowe słoneczko, jednak to oczywiste, że dla dzieci najważniejszy jest dom i rodzice - czyli bezpieczeństwo.
I chyba też w wierszu alchemika o to chodzi, to znaczy o jego brak.
Pozdrawiam obu Panów
Lu

-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Gra w słońce
Jest obrzydliwie i tak miało być, temat ciężki, ja bym nie potrafił, za dużo wulgaryzmów, zresztą nóż się w kieszeni otwiera, a wtedy ciężko pisać. Jak dla mnie tekst uniósł temat właśnie dzięki ładunkowi emocji i pewnej surowości (czy też braku obróbki warsztatowej).
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.