As - skłamałabym, gdybym napisała, że to mój debiut. Piszę od wielu lat, ale tutaj debiutuję i sprawdzam grunt. Ktoś mi polecił ten portal (a w szczególności jego poziom), wiec jestem i nie zamierzam uciekać, zatem na pewno doczekasz się i gór i morza
niżej są tylko chmury
- ajw
- Posty: 259
- Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44
Re: niżej są tylko chmury
lczerwosz - zawsze jest pora na własną interpretację, zwłaszcza, że nikt jeszcze nie trafił w dziesiątkę
As - skłamałabym, gdybym napisała, że to mój debiut. Piszę od wielu lat, ale tutaj debiutuję i sprawdzam grunt. Ktoś mi polecił ten portal (a w szczególności jego poziom), wiec jestem i nie zamierzam uciekać, zatem na pewno doczekasz się i gór i morza
As - skłamałabym, gdybym napisała, że to mój debiut. Piszę od wielu lat, ale tutaj debiutuję i sprawdzam grunt. Ktoś mi polecił ten portal (a w szczególności jego poziom), wiec jestem i nie zamierzam uciekać, zatem na pewno doczekasz się i gór i morza
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: niżej są tylko chmury
No, ładnie, ładnie..
A mnie najbardziej bliska druga strofa,
ze względu na zapis i obrazowanie.

A mnie najbardziej bliska druga strofa,
ze względu na zapis i obrazowanie.
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- ajw
- Posty: 259
- Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44
Re: niżej są tylko chmury
em - pierwsza strofa dotyczy JEJ, druga JEGO, a trzecia znowu wraca do peelki. 
-
żebro
- Posty: 76
- Rejestracja: 25 lut 2016, 13:17
Re: niżej są tylko chmury
Według mnie bardzo dobry wiersz. Całość jako wstęp do świetnego dla mnie zakończenia. Być i mieć świadomość, że jest się (zwłaszcza dla kogoś) imieniem które nie wywoła lawiny - dla mnie odpala BOMBĘ 
"...o płoty opierają się dziewczyny i róże" - fragment ma klimat który przenosi czytelnika... ale może też boleć, bo tam gdzie innych coś zwyczajnie otacza w sposób naturalny, my musimy malować...
Pozdrawiam.
"...o płoty opierają się dziewczyny i róże" - fragment ma klimat który przenosi czytelnika... ale może też boleć, bo tam gdzie innych coś zwyczajnie otacza w sposób naturalny, my musimy malować...
Pozdrawiam.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: niżej są tylko chmury
niekoniecznie trzeba trafićajw pisze:zawsze jest pora na własną interpretację, zwłaszcza, że nikt jeszcze nie trafił w dziesiątkę
Cóż, dziewczyna, lato, ona chce być różą, chciałaby podobać się, kwitnąć i pewnie kochać. A jednak codzienność przy kuchennym stole. Już dopowiedziano, że ten sok, co maluje ściany, mocno znaczy zapachem te chwile. Wystarczy otworzyć w zimie słoik z dżemem truskawkowym. Tęsknota za miłością wzmaga się w nocy - jak zwykle, w marzeniach półsnów i pół jawy. To wyciskanie chwili lub chwil to metoda na uzyskiwanie większych emocji z powszedniości, tak jak z danych można wycisnąć więcej informacji, jeśli się je tylko właściwie potraktuje, podobnie jak i wróżba z płatków jakiejś roślinki.
Nic nie wiem o twoim strachu - jednak ma miejsce wyobrażenie sobie tego lęku, jak i samotności w emocjonalnym zimnie. Jest to próbą poznania, zbliżenia w jakiejś bardzo rozległej przestrzeni. Schody, wiadomo, że prowadzą do nieba, czyli do szczęścia. Ale jej tylko modlić się pozostaje.
Bo ona ma świadomość dołującą, poczucie małej wartości, za małej na wywołanie u niego biochemicznego procesu zakochania się.
Róża może za mocno kłuje, odpycha, choć jest piękna. Opieranie się jedynie o płot jest mało zachęcającą strategią seksualno-marketingową w wyścigu genów do rozmnażania się.
Ale wszystko to rozgrywa się tak wysoko, ponad chmurami (tytuł), że pozostaje jakaś nadzieja. To już moje przeczucie.
- ajw
- Posty: 259
- Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44
Re: niżej są tylko chmury
lczerwosz - blisko, coraz bliżej
On tam, ona tu, gdzie jest prawdziwe życie, on - zapatrzony w górę, nie widzi tego, co na dole, czyli zwykłego życia, które ona zamyka w słoikach. I ma do tego jeszcze świadomość, że z taką piękną kochanką (górą) nigdy nie wygra, a jednocześnie wie, że gdyby go zatrzymała nie byłby szczęśliwy..
Tak mało poetów pisze o kobietach, które zostają na dole..

Tak mało poetów pisze o kobietach, które zostają na dole..
-
Mms
- Posty: 170
- Rejestracja: 08 cze 2016, 5:10
Re: niżej są tylko chmury
Witaj ajw!
Ponieważ dałaś szansę innym jeszcze odbiorom, to podzielę się moim.
Skoro peelka/ zakładam ,że peelka/ nie wywoła lawiny, czyli nie jest ona przyczyną lęku/zakładam peela/.
Lęk może być spowodowany zupełnie czym innym niż relacje peelów. / np .ciężka choroba, brak pracy, czyjaś śmierć w domu itp/.
Tak czy inaczej jest trudna sytuacja, którą peel musi przeżyć a peelka też tymczasem musi żyć/pierwsza strofa/.
Taka sytuacja ekstremalna / niżej są tylko chmury/Dźwięk imienia wyszeptanego w bólu może przynieść wsparcie.
Pozdrawiam serdecznie
Malgosia
Ponieważ dałaś szansę innym jeszcze odbiorom, to podzielę się moim.
Skoro peelka/ zakładam ,że peelka/ nie wywoła lawiny, czyli nie jest ona przyczyną lęku/zakładam peela/.
Lęk może być spowodowany zupełnie czym innym niż relacje peelów. / np .ciężka choroba, brak pracy, czyjaś śmierć w domu itp/.
Tak czy inaczej jest trudna sytuacja, którą peel musi przeżyć a peelka też tymczasem musi żyć/pierwsza strofa/.
Taka sytuacja ekstremalna / niżej są tylko chmury/Dźwięk imienia wyszeptanego w bólu może przynieść wsparcie.
Pozdrawiam serdecznie
Malgosia
- ajw
- Posty: 259
- Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44
Re: niżej są tylko chmury
Nie wywoła lawiny, więc jest mało ważna (to jeden tok myślenia). Mniej ważna i ma mniejszą siłę sprawczą niż zjawisko kohezji, ale równocześnie nie wywoła lawiny, czyli niczego nie zburzy, nie stratuje. Peel nie utraci stabilności ( to drugi tok myślenia).

- ajw
- Posty: 259
- Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44
Re: niżej są tylko chmury
ok, przyjęłam do wiadomości.