tak sobie myślę że jednak w jakiejś tam mierze właśnie pozostajemy nie ustaleniAlek Osiński pisze:Do końca nie ustaleni w czasie.
Czas dla matki
-
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24
Re: Czas dla matki
-
- Posty: 170
- Rejestracja: 08 cze 2016, 5:10
Re: Czas dla matki
Witaj Alku !
Pierwszy wers poprowadzil mnie w kierunku Matki Ziemi.
Po przeczytniu komentarzy,zastanawiam się vzy można utrzymac pierwotny mój odbi9r.Można
Dziewczęva twarz - patrźę przez okno - wszystko w nowej zieleni,czy zaś nie ma bliźn ?
A i puenta to potwierdza.A nawet proporcje ilości wierszy o matkavh w stosunku do ilości wierszy o ojcach.
Formą oczywiście się zachwycam.
Małgosia i Pozdrawiam
Pierwszy wers poprowadzil mnie w kierunku Matki Ziemi.
Po przeczytniu komentarzy,zastanawiam się vzy można utrzymac pierwotny mój odbi9r.Można
Dziewczęva twarz - patrźę przez okno - wszystko w nowej zieleni,czy zaś nie ma bliźn ?
A i puenta to potwierdza.A nawet proporcje ilości wierszy o matkavh w stosunku do ilości wierszy o ojcach.
Formą oczywiście się zachwycam.
Małgosia i Pozdrawiam
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Czas dla matki
Od istnienia świata, o matce pisali, piszą i będą pisać. Wiersz ma wartość, wrażliwość i nieodpartą mądrość. Alku - jak zawsze
z przyjemnością.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Czas dla matki
Ale to nie koncert życzeńPatka pisze:Nie życzę sobie

No cóż, nie spodziewałem się, że moja aspirująca do "żartobliwej" odpowiedź stanie się powodem
obrazy, no ale jednak, w takim razie przepraszam. Koncepcja jednak jakoby istniały tematy ograne
do bólu; przykład - matka i tematy nie ograne do bólu; przykład - ojciec, rozbawiła mnie jednak
na tyle, że w odpowiedzi pojawiła się nutka ironii...
Dodano -- 10 lip 2016, 23:51 --
No jasne Małgosiu, na początku wiersza jest "matka nas wszystkich",Mms pisze:Pierwszy wers poprowadzil mnie w kierunku Matki Ziemi.
więc nie może chodzić oczywiście o żadną osobową matkę sensu stricto, to oczywiście
matka "metaforyczna". Przy okazji nie wiem czy są jakieś istotne dysproporcje
pomiędzy wierszami o matkach i o ojcach. Czy ktoś przeprowadzał takie
badania? Bo osobiście mam wrażenie, że zarówno one jak i oni równie często
się w nich pojawiają...

dziękuję Wszystkim za komentarze

-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: Czas dla matki
Alku Twoje słowa...otwierają na nowo świat matki...powrót do korzeni i przeżyć z dzieciństwa...bogactwo wrażeń zapiera mi dech w piersiach...a tajemne znaki prowadzą do swojego rodzicielstwa...piękny obraz jak indiański wigwam...i jak wejście do wnętrza ziemi ..by trwać w zasłuchaniu...
pozdrawiam MZ
https://youtu.be/x6UW20YGp_I
pozdrawiam MZ
https://youtu.be/x6UW20YGp_I
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Czas dla matki
I na mnie zrobiłeś wrażenie - wiersz przemawia. Inni już napisali sporo, to dodam od siebie tylko " rozdarcie sukni da się zabliźnić " - super!
Ukłony
H8

Ukłony

H8
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Czas dla matki
Dzięki Wam za spojrzenie
Dobra muzyka Marto - dzięki, nie znałem

Dobra muzyka Marto - dzięki, nie znałem
