.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: .
Mi się wydaje Ewo, że najlepiej ducha wiersza oddaje Twoje motto, nic dodać nic ująć, mimo wydawałoby sięeka pisze:Cały kłopot z fikcją literacką polega na tym - rzekł John Rivers - że za dużo w niej sensu.
relatywizującego znaku "fali" około którego przecież i tak zawsze krążymy. No to punkt dla Ciebie

-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: .
A kto powiedział, że nie może być i optymistycznie i mrocznie zarazem? 

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: .
W sensie podzbioru?AS... pisze:nie podzielam Twojej inkluzji
bo to poezja jest matematyką
Zamysł poprzedził matematykę

Całe szczęście, że kropki nie zrównujesz z punktem!

A dlaczego tak twierdzisz? To znaczy z jakich przesłanek owa teza o naddatku sensu? Ja tu upycham świat w punkt, a Alek mi dokucza w ripoście.Alek Osiński pisze:Mi się wydaje Ewo, że najlepiej ducha wiersza oddaje Twoje motto, nic dodać nic ująć, mimo wydawałoby się
relatywizującego znaku "fali" około którego przecież i tak zawsze krążymy. No to punkt dla Ciebie
Ładnie tak?

Punkt może mieć wszystko, masz rację.Marcin Sztelak pisze:A kto powiedział, że nie może być i optymistycznie i mrocznie zarazem?![]()

Bardzo się cieszę, Em_em_ pisze:Powiem tak: trafny tytuł
Oczywiście całość jest świetna, ale zdecydowanie najbardziej dla mnie puenta.

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: .
No właśnie, żeby uchwycić sens, zawsze próbujemy go sprowadzić do jakiegoś punktu "widzenia", a że jesteka pisze: Alek Osiński pisze:
Mi się wydaje Ewo, że najlepiej ducha wiersza oddaje Twoje motto, nic dodać nic ująć, mimo wydawałoby się
relatywizującego znaku "fali" około którego przecież i tak zawsze krążymy. No to punkt dla Ciebie
A dlaczego tak twierdzisz? To znaczy z jakich przesłanek owa teza o naddatku sensu? Ja tu upycham świat w punkt, a Alek mi dokucza w ripoście.
Ładnie tak?
ich nieskończenie wiele, tak też mamy nieskończenie wiele sensów, a co za tym idzie kłopotów. Ale co się
martwisz Ewo? Kłopoty to przecież nasza specjalność...
