całuśnego piździernika

[alchemik]

Na tym dworcu, wszystkim znanym, przeciągi całują, Ewo.
Ale masz rację zgubiłem jedno słowo stąd zaburzenie odczytu.
Powinno być i miało być stosy butelek plastykowych.
Czy mi się zdaje, czy jakaś kanalia posądziła mnie o plagiat i ma zamiar zrobić sobie buty z mojej grubej skóry?

[biegnąca po fali]

prostackie i prymitywne -jak co drugi wiersz tego autora

Prostacki i prymitywny jest Twój komentarz, Maćku.J.

[Maciek.J]

prostackie i prymitywne -jak co drugi wiersz tego autora

Prostacki i prymitywny jest Twój komentarz, Maćku.J.

jaki wiersz taki komentarz
ciebie to dziwi ?

dziwne

[alchemik]

Raz zapytałem Mamy Muminka
Skąd się biorą na świecie zadufki?
Rozumiem, że krasnoludki, ale takie brzydactwa, co myślą brzydko i powoli.
Mama na to
Syneczku, tak jak są i źli ludzie, to rodzaj obrzydliwych trolli.
Muminki, to pokrewieństwo boli.

[Patka]

Bardzo proszę o zaprzestanie podobnych wymian zdań jak wyżej. Komentowanie komentarzy, jakkolwiek by były one niesłuszne i złe, w sposób również bez jakiegoś poziomu, do niczego dobrego nie prowadzi. Lepiej nic nie pisać.
Podobnie ty, Maćku, powinieneś już sobie odpuścić, jeśli nie chcesz opuścić nas na dłużej niż jeden dzień.
Pojawienie się kolejnego nieodpowiedniego postu będzie skutkowało zamknięciem tematu.

[alchemik]

Patka, chyba nie miałaś na myśli również mojego wierszyka o muminkach?

[Patka]

Nie, nie miałam, pisałam swój post w tym samym czasie co ty swój.

[Henryk VIII]

hm, wiersz peryferyjno - bradiagowski. Podoba mi się, jest tu puszczone oko. Tylko co to te " kasztanki"?...

[alchemik]

Kasztanki
- wierzchowiec Piłsudskiego (kasztanka), ale tu nie pasuje

- małe kasztany, obecne w październiku
- słodycze z Wawelu, czasem ktoś zostawi niedojedzone opakowanie
No i te, walone w toalecie, a czasem w spodnie jak się nie zdąży.
Jak komu się nie podoba mój zapach, to niech idzie szukać petów na przystanku autobusowym.

[Henryk VIII]

Takie buty. To chyba jakieś lokalne określenie. A zatem nie nazwa wina ( jabcoka)...