Jeszcze przez chwilę

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Napoleon North

Re: Jeszcze przez chwilę

#11 Post autor: Napoleon North » 07 lut 2017, 20:35

alchemik pisze:Pożegnanie chwil owocujących.
No a gdzie owoce ... :myśli:
w sadzie :)

Wiersz dobry i wrzućmy na luz
:rosa:

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Jeszcze przez chwilę

#12 Post autor: Marcin Sztelak » 07 lut 2017, 23:31

Świetne obrazowanie tego przemijania, być może jeszcze nie ostatecznego, ale zapewne już z jego zapowiedzią, bo jak zwykle czas drwi z naszych najważniejszych rzeczy i miejsc.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
mawo
Posty: 184
Rejestracja: 22 sty 2017, 3:22

Re: Jeszcze przez chwilę

#13 Post autor: mawo » 08 lut 2017, 1:15

Napoleonie :)


Marcinie, bardzo dziękuję.

Stella

Re: Jeszcze przez chwilę

#14 Post autor: Stella » 08 lut 2017, 1:21

Ładna poezja, chwilami bardzo zaskakująca- in plus, rzecz jasna.
Ostatnie dwa wersy sprawiają, że cały wiersz traci impet i nieco kolorytu, tak dobrze do tego momentu nabranego. Jak dla mnie.
:rosa:

Awatar użytkownika
mawo
Posty: 184
Rejestracja: 22 sty 2017, 3:22

Re: Jeszcze przez chwilę

#15 Post autor: mawo » 08 lut 2017, 17:13

Dziękuję za opinię. Pozdrawiam :-)

Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

Re: Jeszcze przez chwilę

#16 Post autor: Elunia » 08 lut 2017, 18:21

Gdy czytam ten wiersz, to myśli biegną gdzie ukochany ogród pełen wspomnień z dzieciństwa.
Tu (chyba) autor myślał raczej o rozstaniu. Były piękne wakacje, na łonie natury, a potem każdy pojechał w inną stronę, do życia wśród betonów. Kiedyś w sercu, teraz ''jeszcze przez chwilę" w pamięci.

Ładne i z sercem to opisałaś.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Jeszcze przez chwilę

#17 Post autor: Gloinnen » 10 lut 2017, 11:31

Ja też nie mam się do czego przyczepić. Bardzo udany wiersz.
Zwróciły moją uwagę przemyślane, ciekawe metafory.

Najbardziej podobają mi się:
mawo pisze:ciepło przetrwało w środku zdania o świcie już nie będzie po nim nawet kropki
tylko wygnieciony fotel z nadzieja na ciało
Interesująca opowieść o przemijaniu wszystkiego, co ludzkie, o vanitas, którą próbuje zatrzymać się w barwnych wspomnieniach, i o rozchodzeniu się dróg, z których każda ma swój kres.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
mawo
Posty: 184
Rejestracja: 22 sty 2017, 3:22

Re: Jeszcze przez chwilę

#18 Post autor: mawo » 15 lut 2017, 9:23

Gloinnen, pięknie dziękuję.

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Re: Jeszcze przez chwilę

#19 Post autor: pallas » 15 lut 2017, 10:20

Cześć mawo,

wiersz rzeczywiście obrazowy, nie wiem czemu, ale chyba przez tą chwilę i czas tekst kojarzy mi się z Proustem i jego cyklem "W poszukiwaniu straconego czasu". Wydaję mi się, że czas w tym wierszu jest bardzo ważny. Towarzyszy podmiotowi w każde ze strof mniej lub bardziej świadomie. Czas, który zapisuje wszystko, bardzo dokładnie jak prawdziwy kronikarz i pokarze w odpowiedniej chwili naszą obłudę.

Teraz, co mi się nie podoba, nie martw się tym za bardzo, bo to takie drobnostki.
Jak dla mnie za długie wersy, wszystko płynie, zbyt wszystko, zresztą jak czas.
Można by je skrócić zawiść frazy i dać czytelnikowi chwilę do zastanowienia, bo jak powiedział, ktoś bardzo dawno, wszystko jest względne. Więcej nic nie widzę, ale tak przy okazji - straszny ze mnie śle-ptak i czasem wydaję mi się, że coś jest.

Piotr :)
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Jeszcze przez chwilę

#20 Post autor: eka » 15 lut 2017, 20:36

mawo pisze:lato zostawiło poranione kolana
zdarte z przeszłości strachy czy przypadek
odebrał wszystko co się śmiało i kusiło
w gęstwinie zielonego grochu
w pochylonym pniu jabłonki sprzed wojny

nie jest nam po drodze z tym wiecznym remontem
wyjeżdżamy osobno
na betonowych ścianach zastygłe widoki
spojrzenia jak martwy język
ciepło przetrwało w środku zdania

czas zatrzyma minuty - posypią się pod nogi
czułość ukryta w zgięciach szarych skrzydeł
zakołuje z dymem
Tak sobie czytam.
Potencjał duży, ale zapis i nadmiar nużą.
Pozdrawiam.
:kofe:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”