ale zaczyn fajny. Podoba się.
Delikatne cięcia niezbyt nośnych słów i będzie gites

Łucja + pisze:witaj rzeko przebiegła gdzieś w oddali <-- Czy rzeka przebiega, więc w formie biernej jest przebiegła, przebiegnięta, czy ona jest podstępna, chytra, może i fałszywa. Nie wiem, użyłbym raczej innego słowa, aby nie kojarzyć z (prze)biegiem rzeki. A może właśnie to dobre?
brodzę <-- Nie przejmuj się, że brzmi jak bredzenie, słowo na miejscu i dobre.
kamienne dno i
chodzę <-- nieoczekiwany rym, co mi nie przeszkadza.
takiej fali na rzece jeszcze w świecie nie było
i nie zostawię przyjaciela
i człowieka
choćby był kimkolwiek
i mówię to wprost
ot i mój sen o świecie
i ten ostatni most <-- Słowo ten musi zostać, PL-ka ma na myśli zupełny konkret, który tworzy ten most, konkretne zachowanie fair.
Umknął mi Twój komentarz. To raczej niedopracowana swobodna myśl. DziękiElunia pisze:Może to miał być tautogram?
Gruszka pisze:Tylko troszkę przegadałaś i wersyfikacja ...
ale zaczyn fajny. Podoba się.
Delikatne cięcia niezbyt nośnych słów i będzie gites
lczerwosz pisze:już jest gites
nic nie zmieniaj więcejŁucja + pisze:witaj rzeko przebiegła gdzieś w oddali <-- Czy rzeka przebiega, więc w formie biernej jest przebiegła, przebiegnięta, czy ona jest podstępna, chytra, może i fałszywa. Nie wiem, użyłbym raczej innego słowa, aby nie kojarzyć z (prze)biegiem rzeki. A może właśnie to dobre?
brodzę <-- Nie przejmuj się, że brzmi jak bredzenie, słowo na miejscu i dobre.
kamienne dno i
chodzę <-- nieoczekiwany rym, co mi nie przeszkadza.
takiej fali na rzece jeszcze w świecie nie było
i nie zostawię przyjaciela
i człowieka
choćby był kimkolwiek
i mówię to wprost
ot i mój sen o świecie
i ten ostatni most <-- Słowo ten musi zostać, PL-ka ma na myśli zupełny konkret, który tworzy ten most, konkretne zachowanie fair.
Zostaje w białych jak mniemam.