Wzdłuż całego Trójmiasta też są górki.
I to całkiem spore, zalesione.
W Sopocie jest nawet wyciąg narciarski na Łysą.
Tylko że geologicznie to pofałdowanie jest moreną polodowcową.
To część Skandynawii, która tutaj pozostała.
Jebigórka (Lucile)
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Jebigórka (Lucile)
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: Jebigórka (Lucile)
Nie wątpie, że i tam dochodziło do tektoniki.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Re: Jebigórka (Lucile)
Podoba mi się obrazowanie w Twoim wierszu Witka i te kapusty kwitnące raz w życiu:) Ciekawie namalowane.

Bardzo liryczny fragment.witka pisze: Kradniucha pomocnicze bóstwo
rozchyla czas i okracza wyszperane dusze nawet w czasie niedzielnej sumy
dopóki nie brakuje płatków żeby wywróżyć która kocha nie kocha

-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: Jebigórka (Lucile)
Dzięki.
Tetu gołąbki w liściach winogron, to jeszcze jak nie pryskane.
Ale agawa, zwłaszcza w przypadku delikatnego podniebienia lepsza do popitki - Teqible.
Tetu gołąbki w liściach winogron, to jeszcze jak nie pryskane.
Ale agawa, zwłaszcza w przypadku delikatnego podniebienia lepsza do popitki - Teqible.

Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: Jebigórka (Lucile)
Poszłam za wskazanym linkiem i już wiem, gdzie jest i jak wygląda Jebigórka. Rozumiem, że jej oficjalna nazwa to Góra Słowiańska. I na dodatek leży nad rzeką Witką. Przy okazji poczynałam i pooglądałam zdjęcia tamtej (niestety, aż wstyd przyznać), zupełnie mi nieznanej części Polski.
Podobają mi się takie dosadne, ludowe nazwy i nie sądzę, by wzięły się - ot tak - z powietrza lecz są uzasadnione lokalną tradycją. A wiesz, że połączenie nurtów Czarnego i Białego Dunajca w Nowym Targu nosi nazwę „Samorody”. Czyżby myślenie autochtonów, i tu i tam, płynęło podobnym korytem?
Podobają mi się takie dosadne, ludowe nazwy i nie sądzę, by wzięły się - ot tak - z powietrza lecz są uzasadnione lokalną tradycją. A wiesz, że połączenie nurtów Czarnego i Białego Dunajca w Nowym Targu nosi nazwę „Samorody”. Czyżby myślenie autochtonów, i tu i tam, płynęło podobnym korytem?
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: Jebigórka (Lucile)
Mam zaprzyjaźnionych górali w Białym Dunajcu
7 lat temu poszła zapora na jeziorze - przewidziałem i wyprowadziłem się 25 lat wcześniej.
7 lat temu poszła zapora na jeziorze - przewidziałem i wyprowadziłem się 25 lat wcześniej.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka