Dziewięć

[W.M.Gordon]

Hey Elunia podobasz mi się coraz bardziej bo lubię osoby pracowite, a ty wiele wysiłku włożyłaś, aby uwypuklić swój punkt widzenia, punkt który według ciebie stanowi o słabości tego wiersza, wiersza który mam wrażenie że ci się podoba. Niemniej, a jednak...a jednak: czy powtórzenia które są dość daleko obok siebie to wada wiersza? Czemu służą powtórzenia czy aby nie podkreśleniu danych rzeczowników? A pióra i piórka to nie to samo powiem pióra służą do pisania, a piórka do latania.
Mimo wszystko, a nawet więcej mam problem ze słowem "słup" bo mam wrażenie, że kojarzy się ze zwykłym słupem elektrycznym takim drewnianym, nie mówiąc już o słupie jako człowieku podstawionym pod różnorakie oszustwa. A to skojarzyło się Witce.
Wiersz powstał pod wrażeniem pierwszych sex sekwencji filmu Odyseja 2001, chyba wszyscy oglądali, a więc nie muszę mówić o co chodzi.
Niemniej jednak powinienem zamienić to słowo na granitowy posąg. Słowo bardziej działające na wyobraźnię. Niemniej słowo się rzekło, a kobyłka u płota.
Aby coś zmienić w moim wierszu, muszę pisać po prośbie do Monte moderatora.
Brrrr...
Poddaję się, ręce w górze, nie strzelać.

Pozdrawia Elunie niejaki Wojtek
P.S. Ile jest powtórzeń w moim komentarzu???
Stawiam na siódemkę.

[Elunia]

Nie będę liczyć powtórzeń w komentarzu, mogą być same, to komentarz. W wierszu nie uchodzi. To moje zdanie. Polskie słownictwo jest bardzo bogate i można znaleźć mnóstwo synonimów.
Co do piór i piórek, to piszesz " skradł pióra i piórka dowody na istnienie powietrza", więc jest sugestia, że dotyczy to latania, a nie pisania i latania. Co do słupa, to sam znalazłeś synonimy, więc rozumiesz swój błąd.
Pozdrawiam

[nie]

Powtórzenie nie jest błędem - błędem jest myślenie, że powtórzenie jest błędem. Szególnie, gdy jest odległe bądź stanowi środek stylistyczny. Obecne we wszelkich gatunkach liryki u autorów wszystkich epok. W powyższym wierszu tworzy klamrę - jest uzasadnione, co na pierwszy rzut oka widać.