Okruchy
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 13 lut 2017, 23:40
Okruchy
dziękuje za komentarze)))pozdrawiam
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Okruchy
może?Janusz Wolański plus pisze: ↑10 paź 2017, 14:12zatrzymam głęboko w sobie
okruchy lata potem zapach wrzosów
na porowatym papierze maluję
zakończenia nerwowe
wysysanego powietrza
próbowałem wypreparować
ale wszystko rozpadło się
popłynęło po wodzie
znów rozpęcznieją po deszczu chodniki
bezdomne kasztany jak oczy
krążyć zaczną po zmroku
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Okruchy
Bardzo fajny klimat Janusz. Za ostatnie dwa wersy ogromny plus. Jednak zgadzam się z przedmówcami że można jeszcze przemyśleć parę miejsc. Fajna wersja alchemika, ale dla mnie jeszcze bez zaimka w 1w, porowatości w 3 i powietrza w 4. Moim zdaniem byłoby ciekawiej.
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 13 lut 2017, 23:40
Okruchy
a skóra twoja jest gładka jak jedwab ))) pozdrawiam
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 13 lut 2017, 23:40
Okruchy
witaj twoja interpretacja wiersza jest bez smaku (obojętna ) rozpisane na maxa muszę przyznać że idealna nuda ,dlatego niektórych idealnych autorów omijam , ponoć wiersz to emocję a gdzie teraz są ? pozdrawiam L Czerwosz
dziękuje tetu za komentarz ))pozdrawiam
dziękuje tetu za komentarz ))pozdrawiam
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Okruchy
Janusz Wolański pisze: ↑17 paź 2017, 14:20witaj twoja interpretacja wiersza jest bez smaku (obojętna ) rozpisane na maxa muszę przyznać że idealna nuda ,dlatego niektórych idealnych autorów omijam , ponoć wiersz to emocję a gdzie teraz są ? pozdrawiam L Czerwosz



Mało z tego rozumiem, to już nie wolno przysłać swojej interpretacji. Zamiast pół strony uwag. Czy Autor aby nie jest obrażony o drobne ingerencje w skończone dzieło?
Skoro publikujesz tekst, to chyba godzisz się, że jakiś czytelnik napisze o owym dziele inaczej, niż chcesz, aby pisano.
Nie napisałeś ani jednego komentarza do innego tekstu niż swoje własne, zatem omijasz cudze nudy znakomicie.
Jak nie w smak, to będę omijać z daleka i ja.
Ubawiłem się, ale jakoś na smutno. Ot, emocje. Bywaj.
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Okruchy
A dla mnie bardzo dobry liryk jesienny. Tyle, że ja wyrzuciłbym jak ludzkie oczy z puenty, bo i po co tu mieszać człowieka?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 13 lut 2017, 23:40
Okruchy
L.Czerwosz odpowiem wprost poezja ma rożne gatunki tak jak autorów nie omijam ,nie chce komentować aby nie być wrogiem tego portalu a co do smaku chyba jednak dobrze że nie mamy takiego samego ,przynajmniej krawężniki wyglądają schludnie ,pisze takk jak ja czuje nie jak ktoś i wiersz to są na 1 emocje nie finezja i kunszt który po redagowaniu mdli traci wręcz przekaz
możesz mnie pan omijać nie popłacze się ,i tak wyjmę tylko wiersze i znikam )))) świat jest pełen kontrastu - a ja szukam odcieni nie pasteli
możesz mnie pan omijać nie popłacze się ,i tak wyjmę tylko wiersze i znikam )))) świat jest pełen kontrastu - a ja szukam odcieni nie pasteli
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Okruchy
Drobiazg.Janusz Wolański pisze: ↑19 paź 2017, 10:32dziękuje za komentarz))))
A swoją drogą ciekawą opinię Pan prezentujesz, jeśli wolno mi tak się zwracać, choć wydawało mi się to dawniej cokolwiek dawniej niegrzeczne, ale mogę się dopasować do takiej formy.Janusz Wolański pisze: ↑19 paź 2017, 10:32wiersz to są na 1 emocje nie finezja i kunszt który po redagowaniu mdli traci wręcz przekaz
Mówisz Pan, że tekst dopracowany traci na emocjach.Czy zatem surowy, napisany spontanicznie jest ciekawszy. A poprawiony nudny? Hmm. Jeżeli kogoś zaciekawiają drobne potknięcia, błędy językowe, powtórzenia i sformułowania po prostu nietrafione. To oczywiście kopalnia wiedzy o podmiocie piszącym, czyli autorze, swoją drogą.
Ale można inaczej, nie znaczy gorzej. Nie wszyscy mają dar improwizacji i pisania bez poprawek. Są tacy, którzy dopiero na etapie warsztatowym wykazują pazur pióra lub klawiatury.
Właśnie pastele dają wielobarwność, delikatne przejścia, różnorodność odcieni. Na przykładzie malarstwa z użyciem źle rozmieszanej farby klejowej, z chropowatościami, resztami tynku, niedomalowanymi fragmentami, włosami z pędzla, można uznać, że to przypadek najbardziej decyduje o wartości dzieła. A widzowie będą podziwiali te niedomalowania, jak genialne pociągnięcia mistrza takich przypadków.Janusz Wolański pisze: ↑19 paź 2017, 10:32a ja szukam odcieni nie pasteli
A swoją drogą ten komentarz jest o tyle spontaniczny, co prawie nieczytelny ze względu na nonszalancję, z jaką został napisany, bez żadnego liczenia się, czy będzie zrozumiały. Namawiam do czytania przynajmniej swoich komentarzy i poprawiania drobnych błędów. Przynajmniej przecinki powinny być umieszczane mniej chaotycznie.Janusz Wolański pisze: ↑19 paź 2017, 10:32powiem wprost poezja ma rożne gatunki tak jak autorów nie omijam ,nie chce komentować aby nie być wrogiem tego portalu a co do smaku chyba jednak dobrze że nie mamy takiego samego ,przynajmniej krawężniki wyglądają schludnie ,pisze takk jak ja czuje nie jak ktoś i wiersz to są na 1 emocje nie finezja i kunszt który po redagowaniu mdli traci wręcz przekaz
możesz mnie pan omijać nie popłacze się ,i tak wyjmę tylko wiersze i znikam