dopóki starczy światła

Wiadomość

biegnąca po fali · #11 Post autor: **biegnąca po fali** » 02 mar 2018, 22:42

tetu - rozumiem i szanuję Twoje odczucia. Dzięki.

Leszku - bardzo mi miło. Dziękuję.
Czyli szczęście. Ech:(

Jurku - niczego nie podpisywałam i nie przestałam czuć się nowicjuszką.
Pewnie nigdy nie przestanę. Fajnie, że się podoba. Dzięki.

#12 Post autor: **anastazja** » 08 mar 2018, 14:19

Piękny życiowy wiersz. Pozdrawiam. :rosa:

Nula.Mychaan · #13 Post autor: **Nula.Mychaan** » 09 mar 2018, 20:51

Ogólnie to bardzo piękny wiersz, a tytuł świetnie uzupełnia całość.
Motyw religijny wykorzystany bardzo nowatorsko, jest świeży i wyrazisty.
Trzecia strofka rozłożyła mnie na kolana, jest rewelacyjna, a puenta z wieloznacznym smaczkiem

#14 Post autor: **eka** » 10 mar 2018, 14:46

biegnąca po fali pisze: ↑
27 lut 2018, 23:40
na temat wyższości dębu nad sosną
albo życia przyziemnego nad tym pod sufitem

Dysonans w dobrym liryku.
___________
Czytam go jak wyznanie w agonii (może związku?), którą podmiot wiersza stara się łagodzić adresatowi.
Tytuł jak zaprzeczenie treści.
Znakomite obrazowanie:

biegnąca po fali pisze: ↑
27 lut 2018, 23:40
podpływa łódź a ty po trzykroć wypierasz się czasu

o Bogu ani słowa
choć burta obija kolana jeszcze uciekasz spojrzeniem

biegnąca po fali · #15 Post autor: **biegnąca po fali** » 19 mar 2018, 23:13

Anastazjo, Nulo, Ewo - spóźnione dziękuję:)

:kofe: