
nieżal
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: nieżal
Przy okazji podobnych tekstów niezmiennie stawiam sobie i przy okazji innym pytanie - jaka powinna być dobra poezja. Czy chodzi o to, aby po przeczytaniu zawołać - ach, jakie to śliczne! Ja od wierszy oczekuję czegoś więcej.


Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: nieżal
Nikt nie powiedział że kiczowate Anastazjo. Po prostu zaznaczone przeze mnie obrazowanie jest dość często spotykane w poezji. I nie rozumiem twoich skrajnych wyborów "wolę niż.."Qniku - do mnie trafia taka poezja, ( mimo zachodów słońca...) Czytać nawet wytarte, kiczowate wersy, lepsze od nowoczesnych agresywnych wulgaryzmów, ale to ja.
Wolę banana niż marchewkę...dlaczego akurat marchewkę, a nie pietruszkę? Poezja naprawdę stwarza o wiele szerszy wybór niż balansowanie pomiędzy dwoma skrajnościami. Pozdrawiam.
Gloin, dobre pytanie sobie stawiasz. Ja osobiście uważam że najważniejsze w poezji są doznania. Nie lubię stwierdzać że wiersz jest np. smutny, liryczny, a tak jest bardzo często. Bo nie sztuką jest napisać -"moja mama umarła" by wiersz był smutny, "kropla stuka w parapet" by był nostalgiczny itp. Lubię natomiast jeśli ten nastrój się we mnie wlewa. Kiedy gotuje się moja empatia. I tego oczekuję od dobrego wiersza, dobrej muzyki dobrego obrazu...
Autora przepraszam że odbiegłem od tematu.

-
- Posty: 84
- Rejestracja: 27 mar 2012, 2:06
Re: nieżal
ładny wiersz choć nie rozumiem czemu sięgnięcie do zapamiętanych chwil
miałoby być trudne zarazem...pamięcią to ino pstryk
czy autor mógłby mnie oświecić bo nie kumam bazy
ale jak już powiedziałem słowem wstępu
miałoby być trudne zarazem...pamięcią to ino pstryk
czy autor mógłby mnie oświecić bo nie kumam bazy

ale jak już powiedziałem słowem wstępu

jestem jaki jestem i dobrze mi z tym
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: nieżal
Al, dzięki za czytanie i miłe słowo...
Milka, to dopiero jaką ja muszę z siebie wydębić cierpliwość, jak Ty już ściągasz tę podwiązkę chyba trzy miesiące
Trzeba przyznać, że umiesz szczuć męskie wyobraźnie
ale nie zaprzeczam, że uczucia mną zawiadują, co widać, słychać i czuć.
Szukanie niebanalności w nowoczesnych trendach poezji, przypomina mi chodzenie po lesie, bez kompasu, słońca i... celu i na ogół szuka się wszystkiego, czego nie można znaleźć
Toni...
Toni, to proste... myśli poruszają się w mózgu z szybkością ponad 300 km/h... przynajmniej u mnie
A dlaczego trudne? Bo potem ciężko się od nich uwolnić i prześladują dosyć długo, i wraca się do nich w najmniej spodziewanym momencie... Ok?
Dzięki, że przyszusowałeś do mnie na nartach, telemarkowym lądowaniem. Pozdrawiam.
Atoja, wiem, to była słuszna uwago Glo a Ty potwierdziłaś moje z tym słowem rozterki
Dziękuję za pochylenie się i wizytkę
SheCat, miło mi, że coś znalazłaś dla siebie
Anastazjo... przybij pionę! Dzięki, że wpadłaś na komentarzowego gadulca

Miladora pisze:Mam do Ciebie chyba qńską cierpliwość.
Milka, to dopiero jaką ja muszę z siebie wydębić cierpliwość, jak Ty już ściągasz tę podwiązkę chyba trzy miesiące

Trzeba przyznać, że umiesz szczuć męskie wyobraźnie


Glo, dzięki, że wpadłaś. Mnie będzie ciężko czymkolwiek Ciebie zachwycić, bo my jesteśmy niezwykle niekompatybilniGloinnen pisze:Ogólnie mnie ten wiersz nie zachwycił.



Toni...
Ja baza, ja baza... Wisła, jak mnie słyszysz... odiór!Toni pisze:czy autor mógłby mnie oświecić bo nie kumam bazy

Toni, to proste... myśli poruszają się w mózgu z szybkością ponad 300 km/h... przynajmniej u mnie

Dzięki, że przyszusowałeś do mnie na nartach, telemarkowym lądowaniem. Pozdrawiam.

Atoja, wiem, to była słuszna uwago Glo a Ty potwierdziłaś moje z tym słowem rozterki

Dziękuję za pochylenie się i wizytkę

SheCat, miło mi, że coś znalazłaś dla siebie

Bardzo pouczająca uwaga. Dzięki, Nilmo i nic się nie przejmuj autorem. U mnie można pisać prawie wszystko i nic mi nie przeszkadza a nawet cieszę się, że budzi i puka do... wyobraźni.Nilmo pisze:Nie każdy potrafi, tak wyodrębnić własne uczucie aby nie wtopiło się ono w banalny żargon.Dziękuję.

Anastazjo... przybij pionę! Dzięki, że wpadłaś na komentarzowego gadulca

jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia