Już ja bym przygrzała...lczerwosz pisze:to też się liczy, przynajmniej dla niektórych
stara młoda
aby dupa
niech wygrzeje
jak żarówa
lecz się mocno
sparzysz bracie
gdy nastąpi
ostre zwarcie
Już ja bym przygrzała...lczerwosz pisze:to też się liczy, przynajmniej dla niektórych
wiem i rozumiem, ale żargon więzienny mi się nie mieści w konwencji wiersza.lczerwosz pisze:"połyk tlenu" - sugeruję razem , inaczej by było "po (jednym) łyku tlenu" . Połyk - więzienna/więźniarska mowa.
jest to przymiotnik konieczny w kontekście gospodarki energią.lczerwosz pisze:ja bym zostawił samą żarówę. Te energooszczędne już się częściej przepalają, nieenergooszczędna brzmi po prostu źle.
Gloinnen pisze:"nieenergooszczędna" jednak ma swoje dodatkowe znaczenie. Przynajmniej ja lubię sobie w semantyce podłubać. Może to oznaczać wiele rzeczy. Te wychodzące z użycia żarówki mogą symbolizować świat, który już przeminął, starość, pewną przaśność także (egzystencjalną?) zmęczenie materiału. Nadmiar energii - to może nadmiar niechcianych emocji, złych doświadczeń, który spowodował w końcu spięcie i wypalenie... To tak, jakbyśmy nie potrafili kontrolować tej energii przepływającej przez nas, a przecież nie jesteśmy nieprzemakalni, odporni, ogniotrwali...
Sama żarówa nie posiada już takiej wymowy.
Ale może ja się mylę?
wątpliwości są jak recydywa, Alal z krainy os pisze:Dobry wiersz, twardy i nieustępliwy
w kierunku wyzbycia się wątpliwości
i tak trzymać
Niech będzie cierpliwym qńskie obliczeQń Który Pisze pisze:Czternasteczka, po długiej pauzie, kolejnym ciekawem obrazem - przyciągnęła Qnia przed swe oblicze![]()
tranzytem, eMAbi pisze:kiedyś bez goździka ani rusz
był wszechobecny,
dzisiaj mknie nowym torem
jeszcze się załapiemy na kilka stacji...
Ewetko, bez nadużyć...
zióbki
:-) A.
dobrze Cię widzieć, Ble.ble pisze:Bardzo czytelne to przepalenie. Drugie życie żarówki od strony gwintu, który ją wkręca.
Brawo