nie lubię goździków

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: nie lubię goździków

#11 Post autor: Gloinnen » 30 mar 2012, 21:31

lczerwosz pisze:to też się liczy, przynajmniej dla niektórych
Już ja bym przygrzała... :end:

stara młoda
aby dupa
niech wygrzeje
jak żarówa
lecz się mocno
sparzysz bracie
gdy nastąpi
ostre zwarcie
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: nie lubię goździków

#12 Post autor: e_14scie » 30 mar 2012, 21:36

lczerwosz pisze:"połyk tlenu" - sugeruję razem , inaczej by było "po (jednym) łyku tlenu" . Połyk - więzienna/więźniarska mowa.
wiem i rozumiem, ale żargon więzienny mi się nie mieści w konwencji wiersza.
lczerwosz pisze:ja bym zostawił samą żarówę. Te energooszczędne już się częściej przepalają, nieenergooszczędna brzmi po prostu źle.
jest to przymiotnik konieczny w kontekście gospodarki energią.

:kwiat: Leszku

Gloinnen pisze:"nieenergooszczędna" jednak ma swoje dodatkowe znaczenie. Przynajmniej ja lubię sobie w semantyce podłubać. Może to oznaczać wiele rzeczy. Te wychodzące z użycia żarówki mogą symbolizować świat, który już przeminął, starość, pewną przaśność także (egzystencjalną?) zmęczenie materiału. Nadmiar energii - to może nadmiar niechcianych emocji, złych doświadczeń, który spowodował w końcu spięcie i wypalenie... To tak, jakbyśmy nie potrafili kontrolować tej energii przepływającej przez nas, a przecież nie jesteśmy nieprzemakalni, odporni, ogniotrwali...

Sama żarówa nie posiada już takiej wymowy.

Ale może ja się mylę?

:myśli:

Nic się nie mylisz :)
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: nie lubię goździków

#13 Post autor: lczerwosz » 30 mar 2012, 21:46

jak we dwie żarówy...,
spoko, ja sam już jarzę.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: nie lubię goździków

#14 Post autor: Alek Osiński » 31 mar 2012, 0:26

Dobry wiersz, twardy i nieustępliwy
w kierunku wyzbycia się wątpliwości
i tak trzymać :ok:

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: nie lubię goździków

#15 Post autor: Qń Który Pisze » 31 mar 2012, 22:19

Czternasteczka, po długiej pauzie, kolejnym ciekawem obrazem - przyciągnęła Qnia przed swe oblicze :) :vino:
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
Abi
Posty: 1093
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57

Re: nie lubię goździków

#16 Post autor: Abi » 01 kwie 2012, 13:00

kiedyś bez goździka ani rusz
był wszechobecny,
dzisiaj mknie nowym torem
jeszcze się załapiemy na kilka stacji...

Ewetko, bez nadużyć... :rosa:

zióbki
:-) A.

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: nie lubię goździków

#17 Post autor: e_14scie » 01 kwie 2012, 15:42

al z krainy os pisze:Dobry wiersz, twardy i nieustępliwy
w kierunku wyzbycia się wątpliwości
i tak trzymać :ok:
wątpliwości są jak recydywa, Al

dzięki, za słowo
Qń Który Pisze pisze:Czternasteczka, po długiej pauzie, kolejnym ciekawem obrazem - przyciągnęła Qnia przed swe oblicze :) :vino:
Niech będzie cierpliwym qńskie oblicze
:vino:
Abi pisze:kiedyś bez goździka ani rusz
był wszechobecny,
dzisiaj mknie nowym torem
jeszcze się załapiemy na kilka stacji...

Ewetko, bez nadużyć... :rosa:

zióbki
:-) A.
tranzytem, eM

:rosa:
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: nie lubię goździków

#18 Post autor: ble » 01 kwie 2012, 15:48

Bardzo czytelne to przepalenie. Drugie życie żarówki od strony gwintu, który ją wkręca.
Brawo :bravo:

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: nie lubię goździków

#19 Post autor: e_14scie » 01 kwie 2012, 16:58

ble pisze:Bardzo czytelne to przepalenie. Drugie życie żarówki od strony gwintu, który ją wkręca.
Brawo :bravo:
dobrze Cię widzieć, Ble. :)
:rosa:
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Nilmo

Re: nie lubię goździków

#20 Post autor: Nilmo » 01 kwie 2012, 17:16

Przemawia. Bez bawienia się w szczegóły, bo inni zrobili to przede mną powiem że dobrze napisany wiersz.
Dziekuję

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”