Ziemia obiecana

[Sede Vacante]

Wiesz, emocje, może to mnie nie tłumaczy. Pomysł rzeczywiście nie trafiony, czasem, jak się coś słyszy, czyta, zwłaszcza coś takiego, to krew zalewa.
Więc na spokojnie, bomba nie.
Ale nie będę myślał co lepsze, bo w pokoju obok siedzi moja córeczka i znów musiałbym się nie opanować.
Pozostańmy przy wierszu, jeśli ktoś jeszcze ma ochotę;)

[lczerwosz]

Przykro mi to stwierdzić
Wiersza nie ma
Jest krótka notatka do wiadomości internetowych i to nieprecyzyjna, wyrażenie poglądu bez podania faktów, źródeł. To nie jest biały wiersz lecz agitka. Dlatego ludzie dyskutują o Chinach i zwyczajach i praktykach tam panujących a nie o Twoim wierszu.
Bez obrazy
Leszek

[Sede Vacante]

Delikatna, bardzo delikatna kosmetyka, wziąłem sobie do serca uwagi Pana Iczerwosz, chciałem bardziej "na wiersz".
Nie wiem, czy kosmetyka pomogła, ale cóż, zobaczymy;)
Pozdrawiam i dziękuję.