Pierwsze: cztery
Re: Pierwsze: cztery
Ciekawy wiersz, zawiera wiele mądrych i świetnie dopracowanych myśli.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Pierwsze: cztery
A, może tak. Autor, autor! Na scenę! Czytelnicy gubią się w domysłach.Gloinnen pisze:Ble, moim zdaniem - pierwsze cztery wycia, ale mogę się mylićble pisze:Zastanawiam się nad tytułem. Co, pierwsze? Myślałam, że liczby, ale cztery nie jest liczbą pierwszą
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: Pierwsze: cztery
a ja mam, niestety, jakąś blokadę,
pojedyncze fragmenty (świetne) mi się nie łączą, nie ogarniam wizji,
trochę jak bym obracał w dłoni misternie wykonany przedmiot, którego fragmenty
rozpoznaję, wiem czemu miały by służyć, ale połączone w jedną całość są frustrującą zagadką
choć w zasadzie cała metaforyka wiersza jest czytelna, na tyle, na ile metaforyka może i powinna być, to czuję się zagubiony
pewnie mam zły biorytm
no i wycie, wilcze czy psie, jakoś zupełnie jest u mnie inaczej zamocowane, lecz to mój, nie autora, problem
widać nie wszystko jest dla wszystkich
wei ci - to chyba chińska nazwa Go, sentencja mi się podoba, ale czy jest jedną z zasad gry, czy też istniał
mędrzec o takim imieniu?
jedno jest pewne - będę drążył temat, bo nie lubię, jak mnie coś omija
pozdrawiam rozczarowany(chwilowo
) sobą
pojedyncze fragmenty (świetne) mi się nie łączą, nie ogarniam wizji,
trochę jak bym obracał w dłoni misternie wykonany przedmiot, którego fragmenty
rozpoznaję, wiem czemu miały by służyć, ale połączone w jedną całość są frustrującą zagadką
choć w zasadzie cała metaforyka wiersza jest czytelna, na tyle, na ile metaforyka może i powinna być, to czuję się zagubiony
pewnie mam zły biorytm
no i wycie, wilcze czy psie, jakoś zupełnie jest u mnie inaczej zamocowane, lecz to mój, nie autora, problem
widać nie wszystko jest dla wszystkich

wei ci - to chyba chińska nazwa Go, sentencja mi się podoba, ale czy jest jedną z zasad gry, czy też istniał
mędrzec o takim imieniu?
jedno jest pewne - będę drążył temat, bo nie lubię, jak mnie coś omija
pozdrawiam rozczarowany(chwilowo

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Pierwsze: cztery
Ewo, dziękuję pięknie za dobre słowo
Coobusie, cieszę się, że nie żałujesz
Emi, dziękuję pięknie za pozytyw
Olu, w takim razie znalazłaś w końcu swoją wróżbę
i to bez 200 kalorii
Tytuł jest w sumie roboczy bo i tekst-nówka, właściwie miałem na myśli pierwsze 4 strony świata
jak mi się uda, to chcę doprowadzić do czwartych, a może piątych
dziękuję pięknie
Ana, dziękuję pięknie za opinię
Ewo, również dziękuję pięknie
Ks-hp, O Sylvii akurat nie myślałem pisząc, dzięki za opinię
Samo Zuo, dzięki za wizytę
Pietrek, Wei Ci to z księgi przemian I ching, jeśli się chce iść w 4.
strony jednocześnie, to trudno utrzymać styl i formę
dzięki za opinię
Pozdrowienia dla Wszystkich

Coobusie, cieszę się, że nie żałujesz

Emi, dziękuję pięknie za pozytyw

Olu, w takim razie znalazłaś w końcu swoją wróżbę


Tytuł jest w sumie roboczy bo i tekst-nówka, właściwie miałem na myśli pierwsze 4 strony świata
jak mi się uda, to chcę doprowadzić do czwartych, a może piątych

dziękuję pięknie

Ana, dziękuję pięknie za opinię

Ewo, również dziękuję pięknie

Ks-hp, O Sylvii akurat nie myślałem pisząc, dzięki za opinię

Samo Zuo, dzięki za wizytę

Pietrek, Wei Ci to z księgi przemian I ching, jeśli się chce iść w 4.
strony jednocześnie, to trudno utrzymać styl i formę

dzięki za opinię

Pozdrowienia dla Wszystkich

-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: Pierwsze: cztery
i tylko pomyśl al, kto rzuca gałązkami krwawnika -
bym dotarł dziś, dzięki Tobie, do heksagramu, który trafia we mnie jak żadna dotąd wróżba
(inna sprawa, że raczej się za wróżbami nie rozglądam, tym bardziej jestem poruszony)
a do tego wspomniałem album, i Milo Waglewskiego...
i jak tu utrzymać racjonalistyczny światopogląd
więc Twój wiersz przyniósł mi więcej, niż można się było spodziewać, nawet jeśli
w tak przedziwny sposób
a to chyba jeszcze nie koniec...
pozdrawiam tajemniczo
bym dotarł dziś, dzięki Tobie, do heksagramu, który trafia we mnie jak żadna dotąd wróżba
(inna sprawa, że raczej się za wróżbami nie rozglądam, tym bardziej jestem poruszony)
a do tego wspomniałem album, i Milo Waglewskiego...
i jak tu utrzymać racjonalistyczny światopogląd

więc Twój wiersz przyniósł mi więcej, niż można się było spodziewać, nawet jeśli
w tak przedziwny sposób
a to chyba jeszcze nie koniec...
pozdrawiam tajemniczo

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
-
- Posty: 284
- Rejestracja: 13 maja 2012, 13:17
Re: Pierwsze: cztery
I "Wilk stepowy", i "Wojaczek", i z pewnością jeszcze coś i ktoś, na co zabrakło mi erudycji w rozpoznaniu. Trochę nazbyt wiele w jednym wierszu.
I za diabła nie umiem się pozbierać w składni zdania:
Wysokobrzmiący szerszeń, cień rzucający wysoko,
przykłada je do ciała.

I za diabła nie umiem się pozbierać w składni zdania:
Wysokobrzmiący szerszeń, cień rzucający wysoko,
przykłada je do ciała.

z.
- Abi
- Posty: 1093
- Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57
Re: Pierwsze: cztery
czyżby nie dotyczy...?Dobrze, że nas nie dotyczy.
2.
Wycie okazało się śmiechem. Zupełnym
nieporozumieniem zakładającym różnice
jak buty. Sumiennie i do końca.
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Pierwsze: cztery
Jakby w różnych przestrzeniach?al z krainy os pisze:właściwie miałem na myśli pierwsze 4 strony świata
jak mi się uda, to chcę doprowadzić do czwartych, a może piątych
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Pierwsze: cztery
I ching - swoją drogą świetna płyta; no właśnie Pietrek może to chodzi opietrek pisze:i tylko pomyśl al, kto rzuca gałązkami krwawnika -
bym dotarł dziś, dzięki Tobie, do heksagramu, który trafia we mnie jak żadna dotąd wróżba
(inna sprawa, że raczej się za wróżbami nie rozglądam, tym bardziej jestem poruszony)
a do tego wspomniałem album, i Milo Waglewskiego...
prowokowanie zdarzeń nieumyślnych, albo umyślne nieomijanie przypadków,
ech też mnie coś dzisiaj na tajemniczość wzięło

składnia?... moim zdaniem ze składnią tutaj wszystko ok...Zola111 pisze:I za diabła nie umiem się pozbierać w składni zdania:
Wysokobrzmiący szerszeń, cień rzucający wysoko,
przykłada je do ciała.

człowiek objawia się czasem sobie niespodziewany...Abi pisze:czyżby nie dotyczy...?

przestrzeniach, czasie, a może punktach odniesienia Olu, jeszczeble pisze:Jakby w różnych przestrzeniach?
pomyślę czy to ma sens...

Pozdrowienia Wszystkim

-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: Pierwsze: cztery
jednym słowem - wprawdzie ja nie do końca zrozumiałem wiersz(biorę to całkowicie na siebie)
ale za to wiersz świetnie zrozumiał mnie
bywajet w żyzni, kak gawarjat
tak czy owak, mam z tego profit
pozdrawiam
ale za to wiersz świetnie zrozumiał mnie
bywajet w żyzni, kak gawarjat

tak czy owak, mam z tego profit
pozdrawiam

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)