Axis urbi - trwanie

[stary krab]

Kamieniarzy miasto pamieta i cieśli. Przykładowo Warszawa pamieta nawet tych, którzy ją odgruzowali.

Bardzo ciekawy pomysł, oryginalnie wykonany.
Moje uznanie.

[ks-hp]

Skursywione jest esencją tego wiersza, to się nazywa prawdziwa poezja, wszystko na swoim miejscu, tekst płynie tak, jakby spływał słowo po słowie, litera po literze wraz z tuszem z pióra Autorki (bądź z palców na klawisze laptopa). W każdym razie - mówiące miasto to coś, czego jeszcze nie miałem okazji zobaczyć, a tu litery zamieniają się w cudownie żywe obrazy. Pozdrawiam!

[ble]

Kamieniarzy miasto pamieta i cieśli. Przykładowo Warszawa pamieta nawet tych, którzy ją odgruzowali

Pamięć jest jak dom stawiany cegła na cegle, kamień na kamieniu, prawda?

tekst płynie tak, jakby spływał słowo po słowie, litera po literze wraz z tuszem z pióra Autorki (bądź z palców na klawisze laptopa)

Z pióra! Dokładnie z długopisu, bo szybiej płynie przy pisaniu, a czasem szybki zapis bardzo się liczy. No i nigdy od razu na komputerze. Jestem staromodna jak stare miasto

Pozdrowienia dla Panów

[pietrek]

Jestem staromodna jak stare miasto

ojtamojtam
ja, na ten przykład, mam oówek z gumko (taką do gumowania)
i ciągle ćwiczę, żeby się móc odczytać

[ble]

O, to jesteś cierpliwy. Ja skreślam i skreślam tworząc piętrowe ułamki.

[ks-hp]

Ja mam natomiast całe stosy zeszytów zapisanych nieudolnymi bądź bardziej trafionymi próbami wierszy - od czasu kupna laptopa korzystam już tylko z notatnika. Może jednak to jest dobry pomysł, wrócić do tradycyjnych form? Jakaś magia na pewno w tym tkwi, choć już tak przywykłem do używania Backspace'a, że w tej chwili kreślenie i przepisywanie na nowo tych samych linijek zdecydowanie by mnie nużyło.

[ble]

Jasne, są różne techniki. Skreślanie ma tę przewagę nad backspace'm, że widać to, co było poprzednio i na koniec wiersza może się okazać, że skreślone słowo bylo trafne. Ale Ty, Hipku, (widziałam, ze tak piszą do Ciebie) masz znakomite wyniki ze swoją metodą i tak trzymaj.

[skaranie boskie]

Ja nie wiem jak to jest z laptopem, bo piszę ze stacjonarki...

Dobra, miałem o wierszu...
Tylko co, skoro już wszystkie pochwały zostały napisane?
W takim razie powiem tylko, że żałuję.
Żałuję, że nie zjawiłem się tu wcześniej i nie mogłem sobie pozwolić napisać tego wszystkiego, co wyżej stoi.
Popłaczę sobie, a co mi tam!

Bardzo dobry wiersz Ble!

[ble]

Skaranie, witam! Dzięki za odwiedziny. Czuję w tym palec Glo...