de profundis (5)

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Abi
Posty: 1093
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57

Re: de profundis (5)

#11 Post autor: Abi » 01 sie 2012, 23:11

rozpoznanie tekstu
carcinoma tytułu

:kwiat:

A.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: de profundis (5)

#12 Post autor: skaranie boskie » 01 sie 2012, 23:22

Ależ Glo!
Religia nie ma z tym nic wspólnego.
Może jedynie to, że wymarły język jedynie przez kustoszów średniowiecza wciąż jest kultywowany.
Gloinnen pisze:Akurat nie ma, według mnie, zwrotu, który byłby synonimem (polskojęzycznym) dla "de profundis..."
Ależ jest.
De profundis w dosłownym tłumaczeniu znaczy z głębi. Tu - odnosząc się do psalmu 130, można użyć naciąganego znaczenia z otchłani (a abyssi). Celowo zaproponowałem Ci z głębi, ponieważ uważam, że wiersz właśnie z głębi jestestwa peela/autora przemawia. Nie z trzewi ani nawet z serca. Z czegoś więcej, ale jednak z głębi, otchłań bowiem kojarzy się raczej z... znowu średniowiecze!
Tezy, że Rej miał rację i gęsi jeno gęgać potrafią, Polacy zaś - czegoś przykładem - naśladownictwem raczej małpom i papugom bliżsi, będę bronił. Uważam bowiem, że nasz język - jako jeden z najbogatszych na świecie - doskonale broni się swoim pięknem i wszelkie zapożyczenia - poza nazwami własnymi i szczególnie znanymi cytatami (oczywiście używanymi z umiarem) - jedynie go szpecą.
Stąd moja - nie pierwsza już - reakcja na twoje uporczywe zaśmiecanie języka.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: de profundis (5)

#13 Post autor: Gloinnen » 01 sie 2012, 23:28

De profundis... to nie tylko zwrot, ale też tytuł, który odsyła do konkretnego dzieła literackiego (psalm jako takie rozumiem, przynajmniej jako osoba pisząca), jego treści, przesłania, różnych interpretacji. Dla ludzi obytych z kulturą wyższą taki zabieg nie wymaga objaśnień, jest po prostu oczywisty, nie trzeba tłumaczyć dlaczego, jak i po co.
Jestem przeciwna zaśmiecaniu języka bez powodu i używaniu jakichkolwiek lingwistycznych ozdobników bez zdania racji, bezmyślnie i dla literackiego szpanu. Zastosowanie każdego słowa, każdego cytatu, każdej figury retorycznej, każdego wyrazu obcojęzycznego musi być dokładnie przemyślane i pełnić swoją ściśle określoną funkcję w utworze. Ja jestem funkcjonalistką i to się dla mnie liczy przede wszystkim.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: de profundis (5)

#14 Post autor: skaranie boskie » 01 sie 2012, 23:30

Znaczy łacina ponad wszystko, pod warunkiem, że używa jej Gloinnen, w ściśle określonym, sobie tylko znanym, celu. Super!
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: de profundis (5)

#15 Post autor: skaranie boskie » 01 sie 2012, 23:33

Gloinnen pisze:tytuł, który odsyła do konkretnego dzieła literackiego
Czy mam rozumieć, że nie stać Cię na własny tytuł, czy, że utwór jest twoim tłumaczeniem psalmu 130?
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: de profundis (5)

#16 Post autor: Gloinnen » 01 sie 2012, 23:36

Możesz sobie odpuścić złośliwości. Pod wierszem odnoszę się do zarzutów jako jego autor, nie jako ktoś, kto ma monopol na rację zawsze i wszędzie. Nieraz nie podobają mi się zastosowane przez kogoś środki poetyckie, ale zawsze szanuję, gdy interlokutor potrafi w sposób merytoryczny udowodnić mi, że użył ich świadomie i pokazać, w jakim celu. To, czy się z nim zgadzam, to inna sprawa, kwestia gustu, zapatrywań, wrażliwości. Na podobną Twojej uwagę raczej bym sobie nie pozwoliła. Chyba...

PS. Utwór nawiązuje do określonych treści, zawartych w psalmie 130. Inspiruje się nimi, rozwija je, pokazuje moje własne ich zrozumienie i obrazuje, jak wpisały się w moje własne, życiowe i literackie doświadczenia. Chyba nie muszę Ci tworzyć definicji, czym są inspiracje i nawiązania w literaturze. Dla mnie to coś oczywistego...
A może jednak... w końcu używanie motta też jest dla Ciebie czymś karygodnym, czarną magią...
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: de profundis (5)

#17 Post autor: skaranie boskie » 01 sie 2012, 23:40

Gloinnen pisze:Utwór nawiązuje do określonych treści, zawartych w psalmie 130.
To twoje zdanie.
Ja tych nawiązań nie widzę.
Mało tego, uważam utwór za dobry, w przeciwieństwie do pseudonatchnionego, ociekającego religijnym fałszem pierwowzoru.
Gloinnen pisze:Nieraz nie podobają mi się zastosowane przez kogoś środki poetyckie
Mam nadzieję, że używanie obcojęzycznych nazw nie uważasz za środki poetyckie?
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

SamoZuo

Re: de profundis (5)

#18 Post autor: SamoZuo » 01 sie 2012, 23:44

Czasem wypłakać się w samotności jest lepiej niż powierzyć komuś swe troski.
Najgorsze jest to, że niektórzy nie potrafią płakać, bo zawsze uczono ich, że to im nie przystoi, a łzy są formą bycia szczerym ze sobą samym, tak niedawno udało mi się odkryć tę banalną prawdę;

wiersz ciekawy, bo dobrze oddaje uczucia.

pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: de profundis (5)

#19 Post autor: Gloinnen » 01 sie 2012, 23:45

Skaranie,
Oczywiście, że zapożyczenia są środkiem poetyckiej ekspresji, podobnie jak, chociażby - neologizmy. To znaczy - przynajmniej takie jest moje zdanie.

A jeśli chodzi o nawiązania literackie - to proponuję jeszcze konsultację z ciocią Wiki.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Intertekst ... 5%9B%C4%87

Ale cieszę się mimo wszystko, że postrzegasz mój wiersz jako dobry. Ja przeczytałam go z perspektywy paru dni od napisania i raczej oceniam go krytycznie i to bynajmniej nie z powodu łacińskiego tytułu.

:beer:

Glo.

SamoZuo - dzięki. Raczej rzadko kiedy pokazuję w wierszach takie chwile słabości. To znaczy o peelce mówię... ;)

Pozdrawiam i dziękuję wszystkim,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: de profundis (5)

#20 Post autor: skaranie boskie » 01 sie 2012, 23:54

Piszesz o intertekstualności.
To interesujący temat, tylko nijak się ma (poza twoją wyobraźnią) do dwóch, wymienionych wyżej tekstów.
Nawet jeśli ten starożytny zainspirował Cię do stworzenia nowego, to i tak łączy je jedynie tytuł.
Tekst inspirujący bowiem, jest (pomimo całego namaszczenia, z jakim się go czytuje) beznadziejny (moim zdaniem) i nie zasługuje na poświęcanie mu więcej, niż mu dotąd poświęcono, a poświęcono i tak o cztery tysiąclecia za dużo.
Twój wiersz, o paskudnym, religijnym i, w dodatku, obcym tytule jest czymś, co warto przeczytać i zachować w pamięci, nawet dla setek pokoleń.

Pozwól, że zaproponuję (de profundis) małego pohybla łacinie. :vino: :vino: :vino:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”