szlafrok i ciepłe wino

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Arti

Re: szlafrok i ciepłe wino

#11 Post autor: Arti » 20 lis 2011, 13:01

sorry, a muszę ją znać?

co do wiersza typowo obyczajowego
bez większych metafor
odniesienie się do Biblii uważam za nietrafne

NathirPasza
Posty: 803
Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: Piwnica

Re: szlafrok i ciepłe wino

#12 Post autor: NathirPasza » 20 lis 2011, 13:06

Arti pisze:sorry, a muszę ją znać?
Pytasz z perspektywy czytelnika wyrażającego zdanie o tym konkretnym wierszu? Czy jako Autor piszący o ostatniej wieczerzy, zmartwychwstaniu etc.? :myśli:

Nikt nie musi znać biblii dosłownie - litera po literze. Ale przypowieść o Tomciu Paluchu, co to lubił wkładać członki w różne miejsca to mimo wszystko podstawa. Użyta w wierszu metafora nie odnosi się do ręki i boku, tylko do niedowiarstwa lub potrzeby dowodów. Moim zdaniem to na tyle ważne, żeby nie ignorować. :wstyd:
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały

Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności

Arti

Re: szlafrok i ciepłe wino

#13 Post autor: Arti » 20 lis 2011, 13:10

chodzi o narzucanie komuś znajomości Biblii, co czasem mnie irytuje
whatever...

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: szlafrok i ciepłe wino

#14 Post autor: Gloinnen » 20 lis 2011, 13:30

Tak, Arti, ale ja tutaj poprę Jarka i Nathira. Nie chodzi w danym przypadku o musztrę światopoglądową, lecz o znajomość podstawowych toposów, zapisanych zresztą nie tylko w Biblii, ale także w mitologiach chociażby, czy też w innych dziełach uważanych za kulturotwórcze.

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Arti

Re: szlafrok i ciepłe wino

#15 Post autor: Arti » 20 lis 2011, 13:40

a czy ja choć w jednym miejscu powiedziałem, że nie znam? po prostu nie skojarzyłem od razu.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: szlafrok i ciepłe wino

#16 Post autor: Gloinnen » 20 lis 2011, 13:42

OK. Spox.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Istar
Posty: 59
Rejestracja: 18 lis 2011, 10:24

Re: szlafrok i ciepłe wino

#17 Post autor: Istar » 20 lis 2011, 14:01

wszystko tu podane jest ważne i ważniejsze z niczego zrezygnować nie chcę, podpowiem tylko: związek dwojga ludzi których dzieli znaczna różnica wieku i chociaż to on wyżej - ją postrzega jako bardziej kruchą próbującą celowo postarzać się

nie zaprzeczam nad tekstem muszę popracować ale teraz nie widzę nic co mogłabym zmienić jestem z nim jeszcze zbyt emocjonalnie związana ; )
dzięki za aktywność :)

Mi posyłam niedzielnego rozanielonego buziaka ; )

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: szlafrok i ciepłe wino

#18 Post autor: lczerwosz » 20 lis 2011, 14:53

opieka peelki nad peelem nie musi wynikać z relacji zakochania, jest jednak oddanie aż po śmierć, które z nich pierwsze wcale tu nie wiadomo
co znaczy: "widziałeś mnie jak leżę w cieniu i nie zapaliłeś tego cholernego światełka" - prawie umarła?
światło w głowie - jeszcze nie na grobie, ale oświetlenie - to może znaczyć wyjaśnienie - oświecenie - nie pasuje
może znaczyć wyleczenie, od światła znika obszar cienia (choć cień jest od światła, mała nielogiczność, ale nie o nią tu chodzi). Nie pomógł jej i stąd ten żal?

Istar
Posty: 59
Rejestracja: 18 lis 2011, 10:24

Re: szlafrok i ciepłe wino

#19 Post autor: Istar » 20 lis 2011, 15:42

Iczerwosz jest zakochanie, wers o którym piszesz -zbyt głęboko sięgasz, chodzi o zazdrość
pozdrawiam : )

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: szlafrok i ciepłe wino

#20 Post autor: lczerwosz » 20 lis 2011, 16:02

zadawniona wina, oni są związani ze sobą, ale nie wybaczy mu nigdy?
zazdrość może być w tle, ale nigdzie w wierszu nie objawiła się, może nie dość się znam na jej zewnętrznych symptomach, jestem prosty - po prostu powiedz. I jako czytelnik. Domagam się większej czytelności. Rebus za trudny.
A ciepłe wino? czy wina, raczej nie ma związku. Ciepłe wino może nie być smaczne, oznacza brak staranności przy podawaniu. Ale ona się stara. Czy on ma jeszcze pretensje o to, że wino było ciepłe, jak zupa zimna?
Zazdrość o nierówny status, o nierówne traktowanie? Jeśli tak, to brak w wierszu wskazówki, że właśnie tak jest.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”