nienawiść - ktoś kiedyś rzekł, że to najmocniejsze uczucie. I Twoja peelka,
Semi, wydaje się być tego "akademickim" przykładem: żywi nienawiść, chyba od dawna, jest nią zmęczona, więc chciałaby wyciszyć uczucia, dać im czas na uspokojenie.Ma nawet szanse na nowe życie, lecz właśnie ta nienawiść trzyma ją jak w kleszczach i niee pozwala podjąć decyzji o zmianach. Tak Cię czytam. I zamyślam się, zamyślam...
Pozdrawiam ciepło...
Ewa