tajemnicza noc

[Gajka]

Marylko

Lubię wiersze podszyte emocjami .
Nie sposób przerwać lektury ciekawi od samego początku

[Maryla Stelmach]

Gajko, dziekuję bardzo.

[Gloinnen]

Obrazy niemal jak z bad tripu... Ciemna strona podświadomości generuje nieraz przerażające motywy...
Dla mnie klimat typowy dla azjatyckich horrorów ("Dark water", dajmy na to), w których właśnie występuje tego rodzaju sposób budowania napięcia i grozy: niesamowite miejsca (wieże, hangary, schody), cienie i ciecze, obecność przerażających jestestw (inkarnacje dawnych krzywd, zbrodni, tragedii)...

przecinał wzrokiem sufit na pół
obręcz zapięta na szyi wydzielała ciepło
na bazaltowej płycie leżał cień

Popracowałabym nad tym powtórzeniem:

"przepołowił/przepoławiał wzrokiem sufit"
"obręcz wokół szyi wydzielała ciepło" ---> dwie "robocze" propozycje.

czymkolwiek jestem zawsze się odrodzę

Ten fragment - wypowiedź - lepiej prezentowałby się w kursywie.

na dole szepczące windy klekotały
o nadchodzących ludziach z głębin

"szepczące"/"nadchodzących" - te dwa imiesłowy obok siebie trochę ciężko brzmią... I inwersję bym wyrzuciła...

"na dole windy klekotały szeptem
o ludziach nadchodzących z głębin" ---> w ten sposób...

Podziwiam wyobraźnię, choć strach się bać!

Pozdrawiam,

Glo.