ma kilka fragmentów dla mnie jak otwierających mnie samą........ ostatni to jakby kropka nad i - dobrze nakreślony ;-)=
/dźwiga z rozkazu przeklina niosąc przez kolejne mosty nad rwącymi rzekami / to jedno zdanie ma w sobie cały sens całości ../ .. smutny obraz bo przecież są spokojne wody i mosty do ciepłego filaru o krok tuż tuż na drugim brzegu..;-)))== /nie każde brzemię dźwigane ciąży a rozkaz inaczej nazwany jest błogosławieństwem
- tak tymi mniej więcej słowami dotarł twój wiersz ..
Kochaj bliźniego swego
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Kochaj bliźniego swego
Jesteś wierszem nieskończonym Glo. czytam Cię jak film odcinkowy, gdyby tak w głębię dalej, jesteś bólem.Gloinnen pisze:Nie wolno zbyt daleko odejść
od miejsc urodzenia. Na bezludnym
szlaku, przydrożne kapliczki
przypomną, że niczym się nie różnimy.
Pięknym bólem, stąd rodzą się piękne frazy, metafory, czyż nie?

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 309
- Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59
Re: Kochaj bliźniego swego
Kupiłaś mnie bez mrugnięcia 

Withkacy Zaborniak
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
http://truml.com/profiles/4470/books/132225