pił z diabłem o kości

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: pił z diabłem o kości

#11 Post autor: Fałszerz komunikatów » 26 sie 2014, 23:00

Trochę przeszkadza nagromadzenie czasowników. Za to przesuwane obrazy, niczym flashbacki dają w wierszu pożądaną nerwowość.
Poruszył mnie dramat tej rodziny, choć przecież tak anonimowej, być może istniejącej tylko w wierszu. Masz tu parę fragmentów, które najbardziej zapadły mi w pamięć, typu ciosanie krzyży, okna trzeszczące matczyną miłością...
Udany wiersz, Marylo.
:beer:

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: pił z diabłem o kości

#12 Post autor: Henryk VIII » 27 sie 2014, 22:41

Witaj, wiersz zdecydowanie odmienny, niż Twe wcześniejsze. Mocny. Jest w nim bardzo czytelna groza. Piszesz:" powiesiła na strychu blaszany medalik
pasek na szyi

wisi tam już całe lato
ludzie we wsi mówią
że w przeklętym domu
okna trzeszczą matczyną miłością" - świetnie.
Ale wolę Twą zieloną, nie czarną magię. Może dlatego, że inaczej boli...:)
Pozdrawiam
H8

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”