własne pięć minut

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Beata
Posty: 29
Rejestracja: 03 gru 2011, 19:29

Re: własne pięć minut

#11 Post autor: Beata » 04 gru 2011, 8:57

W obecnej postaci tekst trafił do mnie. Nie jest z rodzaju tych "wystrzałowych", celnych i ścinających z wrażenia, ale uważam, że się broni. Nawet wers drugi, opisowy i dokładny ma uzasadnienie, bo znacząco podkreśla różnicę między światem rzeczy, przedmiotów a peelką - podmiotem. I tu Eluniu mam haczyk dla Ciebie. Otóż chodzi mi o wers pierwszy:

postrzegam to jako przystanek


- nie sądzisz, że nijaka forma zaimka "to" burzy całkiem zgrabną konstrukcję? A gdyby tak po prostu dać peelce "żyć" od początku tego wersu ukrytym życiem i napisać nieco tajemniczo:

"postrzegam przystanek" - i trzeba przystanąć, by docenić rolę podmiotu starającego się o własne pięć minut ;-)
"Nie boję się form tradycyjnych. Nie śledzę kierunków, nurtów i tendencji przejawiających się w poezji. Piszę tak, jak dyktuje myśl. Razi mnie błyszczące nowatorstwo po to tylko, aby zadziwić." Ks. Jan Twardowski

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: własne pięć minut

#12 Post autor: anastazja » 04 gru 2011, 10:59

Nie będę się rozpisywać, byłam czytałam, podoba się.

Pozdrawiam ciepło :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

Re: własne pięć minut

#13 Post autor: Elunia » 04 gru 2011, 21:47

Arti - Zostawiłam sobie odpowiedź dla Ciebie na później, bo musiałam pomyśleć nad tym co napisałeś i spokojnie z równie dokładnym analizowaniem, Twojego komentarza, odpowiedzieć. Strasznie się złościsz a ja musiałam zniknąć na parę dni.
Twoja druga wersja jest bardziej bliska tego co chciałam przekazać. Przyznam nawet, że taka była moja pierwotna wersja. Jednak zmieniłam i choć przez jakiś czas po Twoim komentarzu, byłam chętna przywrócić pierwotną wersję - to jednak tego nie zrobiłam.

Jeszcze raz przepraszam, że tak późno Ci dopowiadam.
Tak nawiasem, zawsze wszystkim odpowiadam, może nie zawsze od razu, bo czasem muszę dłużej pomyśleć, albo nie zawsze mam tyle czasu w danym dniu, ale odpowiadam zawsze.
pozdrawiam - może :beer: na zgodę

Dodano -- 04 gru 2011, 21:55 --

Beato - napisałam "postrzegam to jako przystanek" - jest to zabieg celowy. Być może źle wyraziłam, przekazałam swoje myśli.
Obecność na ziemi postrzegam jako przystanek - dlatego "to" zastąpiło moją obecność i w takiej intencji było "to" wstawione.
Bardzo dziękuję za czytanie i to tak wnikliwe - miło pozdrawiam

Dodano -- 04 gru 2011, 21:57 --
anastazja pisze:Nie będę się rozpisywać, byłam czytałam, podoba się.

Pozdrawiam ciepło :)
anastazjo - od Ciebie taki komentarz to wielki komplement.
Bardzo dziękuję

Awatar użytkownika
jaguar
Posty: 364
Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04

Re: własne pięć minut

#14 Post autor: jaguar » 18 mar 2017, 1:55

Świetny wiersz :bravo:

Dodano -- 17 mar 2017, 18:56 --

Świetny wiersz :bravo:

Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

Re: własne pięć minut

#15 Post autor: Elunia » 18 mar 2017, 22:02

Dziękuję za odwiedziny pod starym wierszem. Tym bardziej dziękuję, bo jest dla mnie ważny. :)

Łucja
Posty: 78
Rejestracja: 12 lut 2017, 23:41

Re: własne pięć minut

#16 Post autor: Łucja » 18 mar 2017, 22:44

Wrócę do niego Eluniu i postaram się coś powiedzieć. Jest dla mnie ważny.
do jutra :rosa:

Dodano -- 18 mar 2017, 22:45 --

Wrócę do niego Eluniu i postaram się coś powiedzieć. Jest dla mnie ważny.
do jutra :rosa:

Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

Re: własne pięć minut

#17 Post autor: Elunia » 24 mar 2017, 23:25

Do jutra

Awatar użytkownika
mawo
Posty: 184
Rejestracja: 22 sty 2017, 3:22

Re: własne pięć minut

#18 Post autor: mawo » 25 mar 2017, 15:36

Elu, dwa środkowe wersy pierwszej strofy rzeczywiście są ciężkie. Może warto z nich zrezygnować. Jeżeli jednak je zostawisz - nieatobusowy.
Ta fraza mnie ujęła:
jestem od zawsze
do wyczerpania zakrętów

Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

Re: własne pięć minut

#19 Post autor: Elunia » 25 mar 2017, 18:30

Witaj mawo - ciut poprawiłam - Dzięki za podpowiedz :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”