bez moiry prosto jak dał bóg

[skaranie boskie]

Skaranie, Glo. czy mam usunąć ten czerwony wpis? Przecież jest bez sensu w tym kontekście.

Nie usuwaj.
Miałaś rację upominając Jarka, żeby stonował emocje i nie stosował tego typu odzywek.
Ja stwierdziłem, że komentarz był prowokacyjny (co podtrzymuję), jednak nie twierdzę, że to upoważnia do podobnych reakcji. Twoja decyzja była prawidłowa, choć powinna - moim zdaniem - dotyczyć obojga dyskutantów.

Wracając do komentarza Hosanny.
Przede wszystkim powinna komentować wiersz, a nie - jak twierdzisz - osobowość Autora.
Oczywiście, ma ona prawo do dowolnej interpretacji utworu.
Ale właśnie utworu, tymczasem wyraźnie interpretuje autora, co wyżej pozwoliłem sobie zacytować. A takie interpretacje nazywamy wycieczkami osobistymi. Przypominam, że nie są one zgodne z regulaminem.
A wszystko bierze się stąd, że nie należy utożsamiać Autora z Peelem.

[Hosanna]

Różne rzeczy inspirują różne osoby a Jarek potrafi czasem coś ciekawego napisać dlatego czasem go czytam
ale kiedy czytam poraża mnie to dokopywanie innym

Nie sadzę żebym kopała leżącego pisząc o alkoholizmie, wulgarności i narcyzmie oraz jego pustym ubliżaniu maluczkim - niesłusznie myląc bohatera utworów z autorem i wchodząc z butami w prywatność biedaka

To jest filozofia życia konsekwentnie prezentowana i której autor jest dumny (a raczej taką ma postawę). Sądzę zatem że mam prawo zarzucić jego filozofii prezentowanej w wierszach :
wulgarność, narcyzm oraz bezpodstawne i nudne ubliżanie innym
zarówno w poezji jak i w komentarzach

Nie ma znaczenie czy jest tylko w TYM wierszu, skoro to jest filozofia życia konsekwentnie

Skoro Skaranie odczuwasz potrzebę pouczania mnie jak to naruszam regulamin to nic na to nie poradzę. Ty tu jesteś admin. Ale widzimy te sprawy inaczej. Według mnie powinieneś kogoś innego pouczać.

Funkcja admina polega też na utrzymaniu jakiegoś poziomu kultury. I podczas gdy rozumiem że w wierszu Jarek może sobie pohasać to zawracam uwagę ze w swoich komentarzach prezentuje często zwyczajne chamstwo.
Trudno przyjąć uwagę karcącą od admina, który nie reagując na Jarkowe częste osobiste bardzo chamskie i wulgarne komentarze reaguje nagle na moje.

Moja (jedna) była bardziej osobista ?
bardziej chamskie ?

A może mam zacytować dziesiątki innych podobnych uwag które Ci Skaranie nie przeszkadzają
Zwróć jako admin uwagę i daj jakieś ramy wulgarności w komentarzach a nie czepiaj się mojego.

O alkoholizmie zresztą można dyskutować
szczególnie jeśli ktoś go opisuje w wierszach
To problem jak inne

Jestem rozczarowana Twoja postawa Skaranie
Jeśli już przyjęło się że akceptuje się tu nagminne osobiste wulgarne komentarze Jarka – proszę nie krytykować mojej jednej
Jakąś symetria obowiązuje

Inaczej rodzą się konflikty którym admin powinien zapobiegać a nie je wzmacniać

To pierwsza wulgarna odzywka jarka do mnie (...co ty wypisujesz? ...może zrób sobie sama dobrze ) i mam nadzieje że ostania
ale dziwię się że pozostałe osoby tak lekko traktują
jego obraźliwe komentarze

[skaranie boskie]

Napisałem wyżej, że nie bronię Jarka.
Zarzuciłem Ci prowokacyjny post, który nie upoważnia do wulgarnych odpowiedzi.
Zapewne to przeczytałaś, skoro tak dokładnie czytasz, że potrafisz wyliczyć jarkowe przewinienia.
Odpowiedź Jarka na pewno nie jest z gatunku literackich, jednak nie zmienia to faktu, że na dyskusje o filozofii życiowej mamy inny dział. Czytam forum i znam wypowiedzi Jarka B. Mówiąc eufemistycznie, nie są górnolotne. W przeciwieństwie do jego wierszy. Twierdzenie, że całokształt jego twórczości upoważnia kogokolwiek do wyciągania wniosków o kondycji psychicznej Autora, jest - co najmniej - równie naganne, jak odzywki rzeczonego Autora w dyskusjach okołowierszowych. Zauważ przy okazji, że tylko on został upomniany uwagą w czerwonym kolorze, pisząc więc, że traktuję twoją uwagę jaką "bardziej chamską", mijasz się z rzeczywistością w ocenie sytuacji. Pomimo twojego sprzeciwu, pozostaję w przekonaniu, że twój komentarz był prowokacyjny w stosunku do Autora wiersza. Nie takie jednak prowokacje (vide wspomniane przez Ciebie wypowiedzi Jarka B) uchodzą na tym portalu bezkarnie. Jedni twierdzą, że to jego wada, inni, że zaleta. Wybór należy do Ciebie.

Proponuję zakończyć ten spór o rację, bo stawiam dolary przeciw orzechom, że i tak nigdy nie stwierdzimy jednoznacznie czyja jest czyjsza.
Tymczasem upomnienie względem Jarka, nadane przez Anastazję, utrzymuję w mocy. Z twoimi wypowiedziami jedynie polemizuję.

[Gloinnen]

Też jestem za zakończeniem sporu...

Na rozmowy o światopoglądzie, postawach, filozofii życia - zapraszam do MOIM SKROMNYM ZDANIEM albo do WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE. Tam można się ostro ścinać - na własną odpowiedzialność dyskutantów.

Pod wierszami natomiast starajmy się toczyć dyskusje o charakterze literackim. I niech tenże literacki charakter dotyczy zarówno treści, jak i formy polemiki.

Gloinnen.

[Hosanna]

Jak pisałam wiersze Jarka czasem mają coś co mi się podoba ale czytam je rzadko bo wkurza mnie swoją postawą i komentarzami.

Skoro on nie potrafi się powstrzymać przed nimi
a jest to TU dozwolone (czego żałuję)
rezygnuję z czytania go i tyle

Jest to dla mnie pewną stratą bo to dziwny i specyficzny świat jakiego nie znam
Ale bardziej denerwuje mnie brak reakcji na jego wulgarność
Chyba chciałam go jakoś ... ukarać a to faktycznie bez sensu

zatem Skaranie skoro nie da się aby to Jarek trochę przyhamował (co by mu tylko na dobre wyszło) - trudno. Nie będę o to już walczyć. Ani ideowo z Jarkiem ani z administracją.


Glo - dziękuję za próbę zachowania równowagi